Reklama

Kariera sługi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”
(Łk 17, 10)

Gdzie można dziś odnaleźć wykwalifikowanego sługę? Jakiś czas temu szukałem ogłoszenia, które brzmiałoby mniej więcej tak: „Zawodowy sługa z kilkuletnim stażem, umiejętność gotowania, dobra znajomość metod czyszczenia ubrań, wierny, niezawodny, nieskazitelny” i dalej oczywiście jakiś numer kontaktowy. Niestety, w ogłoszeniach, anonsach, ani w żadnym urzędzie pracy nie odnalazłem podobnie brzmiącej notatki. A przecież ten zawód był kiedyś naprawdę modny i popularny. Sługa miał wzięcie, o czym przekonujemy się zaglądając do literatury. Przywołajmy chociażby Dyndalskiego z „Zemsty” Aleksandra Fredry, czy Rzędziana z „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza. Tak, tak... Sługa to był ktoś, a jeżeli jeszcze trafił na dobrego pana, wtedy naprawdę nie powinien narzekać na swój ziemski los.
A jak jest obecnie? Teraz nikt nie chce być sługą. Określenie „sługa” kojarzy się raczej z wyzyskiem, ubezwłasnowolnieniem, a nawet upokorzeniem. Sługą zostaje ktoś, kto nie ma żadnych innych życiowych perspektyw. Służenie wyszło z mody, w przeciwieństwie do marketingu, zarządzania, czy polityki zasobami ludzkimi. Obecnie każdy myśli raczej o tym, aby zostać panem, szefem, kierownikiem, a nie jakimś tam niezaradnym sługą. Znając realia współczesnego świata trudno nie zgodzić się z tym punktem widzenia. Nie budzi więc mojego zdziwienia fakt, że nie mogę znaleźć żadnej informacji o słudze. Z drugiej strony ileż osób wyjeżdża teraz za granicę, aby być tam sługą...
Skoro tak przedstawia się nasza rzeczywistość, dlaczego więc Pan Jezus w Ewangelii poleca uczniom, aby nazywali siebie bezużytecznym sługami (Łk 17, 9-10)? Co więcej, sam nazywa siebie sługą i na znak tego umywa w Wieczerniku uczniom nogi. Po raz kolejny widać jak bardzo nauka Jezusa różni się od opinii świata. Czyżby Jezus skazywał nas na życiowe niepowodzenie? Służyć, miłować nieprzyjaciół i godzić się na bycie ofiarą losu? Nie! Tak naprawdę nauka Chrystusa ukazuje nam, że jedyną możliwą karierą w życiu chrześcijanina jest kariera sługi. Przecież samego Ojca Świętego określa się mianem: „Sługa sług Bożych”.
Sługa, to nie jest to samo co kamerdyner, ale raczej ktoś pełniący wolę swego pana. I właśnie w tym ujęciu nikt nie chciałby być bezpański. W pewnym sensie każdy jest sługą. Może służyć jakiejś idei, państwu, a także własnym dzieciom. Najważniejszą relacją, w której zostaje postawiony sługa, jest relacja do pana. Musi się ona dokonywać w wolności. W przeciwnym wypadku nie ma sługi, jest tylko niewolnik. Dobrze by było wybrać właściwego pana. Człowiek może wybrać służenie pieniądzom, swojej karierze, czy nawet nałogom. Taka służba nie ma nigdy wielkiej przyszłości. Ale przecież można też wybrać służenie Bogu, służenie drugiemu człowiekowi w miłości. Prawdziwy sługa wybiera posłuszeństwo Panu i otrzyma za to trwałą nagrodę. Przykładem dla nas, sług Boga, jest zawsze postawa Chrystusa - Sługi. Zapominanie o sobie, budowanie cywilizacji miłości, jest wyborem sługi, który pełni wolę Boga. Tylko taka droga ma przyszłość. Boży sługa może osiągnąć najwspanialszą karierę, jaką jest życie wieczne. Ale także sługa w relacji do Chrystusa staje się już na ziemi Jego przyjacielem: „A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie ja jestem, tam będzie i mój sługa” (J 12, 26a). Zobaczmy więc już dziś, co możemy zrobić, aby być wiernym sługą Boga. Przecież trzeba dbać o swoją karierę, trzeba w siebie inwestować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Ostrobramska, módl się za nami...

2024-05-22 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

W 1626 r. tuż przy Ostrej Bramie osiedlili się karmelici bosi, otaczając obraz szczególną czcią. Wybudowali klasztor i kościół p.w. św. Teresy z Avila. Następnie zbudowali kaplicę nad Ostrą Bramą i tam umieścili obraz, nad którym władze miasta zleciły im opiekę.

Rozważanie 23

CZYTAJ DALEJ

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Prezydenci Polski i Cypru o Ukrainie, Bliskim Wschodzie, UE i wzajemnych relacjach

2024-05-23 15:16

[ TEMATY ]

Warszawa

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Cypru

PAP/Paweł Supernak

Ukraina, sytuacja na Bliskim Wschodzie, polityka wewnątrz Unii Europejskiej i wzajemne relacje, w tym m.in. rozwój turystyki - to tematy poruszone podczas spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Cypru Nikosem Christodoulidesem. Prezydent Duda podziękował za "zdecydowaną postawę" Cypru wobec Rosji.

W czwartek w Pałacu Prezydenckim prezydent Duda spotkał się z prezydentem Cypru Nikosem Christodoulidesem. Podczas konferencji prasowej po spotkaniu "w cztery oczy" i razem z delegacjami prezydent Duda zauważył, że to pierwsza wizyta przywódcy Cypru w Polsce od 1364 roku, gdy król cypryjskiego państwa krzyżowców Piotr Cypryjski wziął udział z zjeździe monarchów europejskich w Krakowie, zwołanym z inicjatywy Kazimierza III Wielkiego; królowie wzięli wtedy m.in. udział w słynnej uczcie u Wierzynka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję