Reklama

Polska

Kard. Nycz: Kościół w Polsce potrzebuje na swoją działalność 8 mld zł rocznie

[ TEMATY ]

kardynał

Kościół

finanse

kard. Kazimierz Nycz

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kwota ok. 90 mln zł., przekazywana w ramach Funduszu Kościelnego, to symboliczna suma, a wpływy z dobrowolnego odpisu 0,5% to mała część tego, co Kościół potrzebuje na działalność charytatywną, edukacyjną i duszpasterską oraz utrzymanie budynków. A jest to kwota ok. 8 mld zł rocznie, z czego 6 mld zł to ofiary wiernych – poinformował kard. Kazimierz Nycz, przewodniczący Rady Ekonomicznej KEP. Kwestie związane z przekształceniem Funduszu Kościelnego są jednym z głównych tematów dzisiejszych obrad biskupów diecezjalnych na Jasnej Górze.

Zdaniem kard. Nycza kwestie finansowe nie są najważniejszym tematem Kościoła w Polsce, o jakim rozmawiają dziś biskupi na Jasnej Górze. Jak wyjaśnił, podjęcie tej kwestii jest konsekwencją ustalenia z rządem zamiany Funduszu Kościelnego na dobrowolny odpis podatkowy w wysokości 0,5%.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kardynał przypomniał, że odpis – przekazywany przez obywateli na rzecz wybranego Kościoła lub związku wyznaniowego – nie zostanie wprowadzony kosztem już istniejącego odpisu 1% na organizacje pożytku publicznego. – Kościół niczego tu nie zabiera organizacjom charytatywnym, ponieważ jest to dodatkowe pół procenta możliwe do odpisania, ale nieobowiązkowe – dodał kard. Nycz.

Metropolita warszawski podkreślił, że dzisiejsze rozmowy biskupów diecezjalnych poświęcone będą nie zasadom dokonywania odpisu, ale temu, w jaki sposób i na jakie cele przeznaczyć środki uzyskane z 0,5% oraz jak je podzielić między diecezje, zakony męskie i żeńskie, a także kościelne organizacje zajmujące się działalnością charytatywną, edukacją czy kulturą.

Zdaniem kard. Nycza odpis podatkowy będzie „nową formą rekompensaty Kościołowi za zabrane majątki”. Przewodniczący Rady Ekonomicznej KEP przypomniał, że w latach 50. ub. wieku „komuniści ustanowili bardzo kulawy sposób rzekomej rekompensaty za to, co zabrali”. - A zabrali prawie 150 tys. ha ziemi, zwróconych zostało mniej niż połowa, niecałe siedemdziesiąt tys. ha, reszta jest używana przez państwo i tak już będzie, bo nie wszystko da się zwrócić. Rekompensatą za to był Fundusz [Kościelny – KAI] – powiedział kard. Nycz.

Reklama

W opinii metropolity, uchwalanie co roku kwoty przeznaczanej z budżetu państwa na Fundusz Kościelny „była to okazja do pyskówki politycznej”. - Teraz zostaje to przeniesione na nowy sposób, niewątpliwie nowocześniejszy – stwierdził. Jak dodał, taki sposób wspierania Kościoła, czy rekompensaty jest obecny w wielu krajach europejskich, choć odpis jest tam większy niż będzie w Polsce.

Kard. Nycz przypomniał, że wpływy z odpisu podatkowego (a obecnie jeszcze z Funduszu Kościelnego) to bardzo mała część tego, co Kościół potrzebuje na swoją działalność. Jak poinformował, sporządzony bilans funkcjonowania ponad 10 tys. parafii, 44 diecezji, a także żeńskich i męskich zgromadzeń zakonnych wykazał, że Kościół w Polsce na działalność duszpasterską, utrzymanie kościołów i budynków oraz działalność charytatywną, edukacyjną potrzebuje ok. 8 mld zł rocznie, z czego ponad 6 mld zł to wsparcie ofiarowywane na tacę przez wiernych, a 2 mld zł wsparcie ze strony państwa przy okazji współfinansowania szkół katolickich, zabytków sakralnych i finansowania katechetów w szkole.

Przy tych kwotach – jak dodał kard. Nycz - ok. 90 mln z Funduszu Kościelnego to „symboliczna suma”. – Mówimy o czymś, co jest sprawiedliwą, a w pewnym sensie niesprawiedliwą bo za małą, rekompensatą za zabrane rzeczy, którymi ktoś gospodarzy. Zwłaszcza mam na myśli budynki, z których większości nie można było oddać, z paru tysięcy zostało oddanych zaledwie kilkaset – wyjaśnił metropolita warszawski.

2013-05-02 12:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proboszcz z Petersburga: jesteśmy świadkami milczącymi

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

Rosja

sabinurce/pixabay.com

W Kościele katolickim w Rosji jesteśmy świadkami milczącymi. Czekamy, aż ktoś przyjdzie do Kościoła i poprosi o sakramenty. Nie możemy działać w duchu normalnej ewangelizacji, a raczej - ze względów ekumenicznych - musimy się ograniczać - mówi w rozmowie z KAI ks. Krzysztof Pożarski, proboszcz parafii św. Stanisława w Petersburgu. Tłumaczy, że choć w działalności duszpasterskiej Kościół katolicki ma pełną swobodę, ograniczoną jedynie możliwościami finansowymi, to jednak zawsze musi się liczyć z reakcją Kościoła prawosławnego. Opowiada także o dziejach petersburskich katolików i procesie beatyfikacyjnym męczenników z czasów komunizmu w Związku Radzieckim.

KAI: W Petersburgu w czasach komunizmu był czynny tylko jeden kościół...

CZYTAJ DALEJ

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie Nycz i Ryś krytycznie o decyzji prezydenta Warszawy ws. symboli religijnych

2024-05-17 20:17

[ TEMATY ]

Warszawa

kard. Kazimierz Nycz

Kard. Grzegorz Ryś

symbole religijne

flickr.com/episkopatnews

Kard. Kazmierz Nycz

Kard. Kazmierz Nycz

To próba zaprowadzenia “urawniłowki” w pluralistycznym społeczeństwie - tak zarządzenie prezydenta Warszawy w sprawie symboli religijnych w stołecznych urzędach komentuje dla KAI kard. Kazimierz Nycz. Z kolei kard. Grzegorz Ryś stwierdza: “Neutralność, która domaga się tego, żeby każdy ‘wyzerował’ się ze swoich przekonań i poglądów nie buduje wspólnoty międzyludzkiej”.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w przestrzeniach stołecznych urzędów. Jest to zapisane w jego wydanym w ub. tygodniu zarządzeniu dotyczącym “Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję