Reklama

Polska

P.Dmitrowicz o sprawie ks. Popiełuszki: to wielki wstyd, że winni nie ponieśli kary

- Decyzja sądu ws. ks. Popiełuszki jest skandaliczna. To wielki wstyd, że winni nie ponieśli kary. Wokół tej historii dzieje się mnóstwo rzeczy, które trudno nazwać tylko przypadkiem czy zbiegiem okoliczności – powiedział w rozmowie z KAI Piotr Dmitrowicz, historyk, wicedyrektor Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył postępowanie ws. prowokacji na Chłodnej w 1983 r. wobec ks. Jerzego Popiełuszki.

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

ks. Jerzy Popiełuszko

Łukasz Krzysztofka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Decyzja sądu ws. ks. Popiełuszki jest skandaliczna. Cała historia „przemysłu pogardy”, który wobec duchownego rozpętali komuniści, powinna być zakończona po 89 r. Kiedy można było w sposób niemalże niekrępowany te sprawę doprowadzić do końca – stwierdził Piotr Dmitrowicz.

Jak zauważył historyk, „prowokacja na Chłodnej” nie była jedynym elementem niszczenia ks. Popiełuszki. Stanowiła „apogeum” zmasowanej akcji propagandowej wymierzonej w kapelana Solidarności. - Kilka dni później „Ekspres Wieczorny” i „Trybuna Ludów” wydrukowały artykuł pt. „Garsoniera obywatela Popiełuszki” pełen kłamstw, insynuacji, pokazujący ks. Popiełuszkę w bardzo złym świetle. Duchowny próbował nawet demaskować te kłamstwa – zaznaczył, dodając, że formalnie ks. Popiełuszce nie można było nic zarzucić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nie namawiał do atakowania komunistów, nie złorzeczył im - to jego słynne „Zło dobrem zwyciężaj” w praktyce. Ks. Popiełuszko dawał ludziom nadzieję, szczególnie w latach stanu wojennego, kiedy Jaruzelski i Kiszczak próbowali „złamać kręgosłup społeczeństwa”. Msze św. za Ojczyznę były elementem wielkiej otuchy duchowej. To co robił powodowało wściekłość jego wrogów. Nie tylko tych w Warszawie. Szykanowała go również prasa sowiecka – podkreślił Piotr Dmitrowicz.

Jak zauważył rozmówca KAI, duchowny znalazł się w dramatycznej sytuacji - był wzywany na przesłuchania, nękany, zastraszany, otoczony donosicielami, nawet we własnej parafii, gdzie założono podsłuch. – Tak stał się symbolem niezłomności – dodał.

Zdaniem wicedyrektora Muzeum Jana Pawła II i Kardynała Wyszyńskiego, całe morderstwo ks. Popiełuszki było ukartowaną grą polityczną. - Skazano tak naprawdę rękę a nie głowę. Tą głową jest Kiszczak i Jaruzelski. Nie wierzę, że bez ich zgody taka potworna zbrodnia mogłaby się wydarzyć. Ta sprawa ciąży nad III Rzeczpospolitą. To wielki wstyd, że winni nie ponieśli kary. Wokół tej historii dzieje się mnóstwo rzeczy, które trudno nazwać tylko przypadkiem, czy zbiegiem okoliczności – podsumował historyk.

Reklama

Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył w środę postępowanie w sprawie tzw. prowokacji na ul. Chłodnej w 1983 r. w Warszawie, zastosowanej przez SB wobec ks. Jerzego Popiełuszki. Polegała na podrzuceniu w mieszkaniu duchownego obciążających go materiałów. Zdaniem sądu, czyny popełnione przez byłych funkcjonariuszy SB „nie stanowią zbrodni przeciwko ludzkości”. IPN, który wniósł akt oskarżenia, ma złożyć zażalenie do tej decyzji.

Akt oskarżenia dotyczył Grzegorza P., Waldemara O. i Pawła N. w sprawie "tworzenia fałszywych dowodów w celu skierowania przeciwko ks. Jerzemu Popiełuszce ścigania o przestępstwo". Oskarżeni to osoby skazane jako sprawcy późniejszego zabójstwa księdza - część z nich zmieniła swoje nazwiska z lat 80.

2019-10-31 13:24

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Jerzy - święty, który przyciąga miliony

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

ks. Jerzy Popiełuszko

Archiwum Muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie

Bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Trzydzieści dwa lata po męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki strumień pielgrzymów, którzy nawiedzają jego grób przy kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, jest wciąż wartki i wielobarwny. Tworzą go ludzie z całego świata - nie tylko katolicy, ale też przedstawiciele innych wyznań i ateiści, nie tylko Polacy, ale przybysze z najbardziej egzotycznych zakątków mapy świata, sławni i wybitni oraz zwyczajni, anonimowi pielgrzymi. 19 października upływa 32. rocznica jego męczeńskiej śmierci. Czym przyciąga miliony skromny ksiądz z Polski?

Cały świat u grobu ks. Jerzego

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

Prosimy Ducha Świętego o jedność

2024-05-19 12:44

ks. Łukasz Romańczuk

Biskup Jacek Kiciński CMF

Biskup Jacek Kiciński CMF

Tradycją już jest, że Archidiecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy odbywa się w Henrykowie. Tym razem, przy strugach deszczu, Mszę przy Klasztorze Księgi Henrykowskiej odprawił bp Jacek Kiciński CMF.

Zanim rozpoczęła się Msza święta poświęcony został sztandar jednej z kopalń bazaltu. Wprowadzając w Liturgię, ks. Krzysztof Hajdun, diecezjalny duszpasterz ludzi pracy zaznaczył, że pielgrzymka rozpoczęła się już dzień wcześniej, kiedy to wyruszyła piesza pielgrzymka do Henrykowa. Rozpoczęła się o godz. 7:00 Mszą świętą w kościele Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze, a następnie uczestnicy udali się do Borowa i stamtąd pieszo przeszli ponad 30 km do Henrykowa. - Dziś obchodzimy uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Dlatego też podczas tej Mszy świętej prosimy, aby Duch Święty uświęcał nasze serca, umysły, pracę, rodziny i naszą Ojczyznę - zaznaczył ks. Hajdun, zachęcając do wspólnej modlitwy za ludzi pracy oraz witając wszystkich przybyłych gości oraz poczty sztandarowe.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję