Reklama

Franciszek

Franciszek przybył do Mozambiku

Franciszek przybył do Mozambiku. Niespełna kwadrans po godz. 18, po 10 godzinach lotu, Airbus 330 "Giovanni Battista Tiepolo" włoskich linii lotniczych Alitalia z papieżem na pokładzie wylądował na lotnisku międzynarodowym w stolicy kraju – Maputo. Hasłem tej trzydniowej pielgrzymki są słowa: "Nadzieja, pokój i pojednanie". W ramach swojej 31. podróży zagranicznej Ojciec Święty odwiedzi jeszcze Madagaskar w dniach 7-8 września i Mauritius - 9 września. Oczekuje się, że papież podczas swojej afrykańskiej podróży będzie promował pokój i pojednanie, odniesie się też do ochrony środowiska naturalnego oraz migracji, korupcji, niesprawiedliwości społecznej i ubóstwa.

[ TEMATY ]

Franciszek w Mozambiku

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim papież ukazał się ok. 18.25 w drzwiach samolotu, na jego pokład weszli nuncjusz apostolski w Mozambiku abp Piergiorgio Bertoldi i szef protokołu dyplomatycznego miejscowego MSZ. W ich towarzystwie Ojciec Święty wyszedł na zewnątrz, a przy schodach samolotu przywitał go prezydent Republiki Mozambiku Filipe Jacinto Nyusiego z żoną. Dwoje dzieci w tradycyjnych strojach ofiarowało papieżowi kwiaty. Przywitali go także najbliżsi współpracownicy prezydenta, po czym obaj mężowie stanu przeszli pod wiatę, gdzie wysłuchali hymnów Watykanu i Mozambiku, następnie dowódca kompanii reprezentacyjnej armii mozambijskiej złożył meldunek Dostojnemu Gościowi, a wojsko oddało mu honory wojskowe.

Prezydent przedstawił następnie Franciszkowi członków rządu i przywitał się z członkami delegacji watykańskiej, towarzyszącymi Ojcu Świętemu, m.in. z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolinem. Obaj dostojnicy przywitali się też z biskupami Mozambiku. Udali się z kolei pod wiatę i tam odebrali defiladę trzech rodzajów wojsk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potem przed papieżem wystąpiło kilka grup tanecznych – kobiecych, męskich, mieszanych i dziecięcych, które przedstawiły mu układy choreograficzne, oparte na miejscowym folklorze.

Na zakończenie ponad półgodzinnej uroczystości powitania Franciszek wsiadł do papamobilu i w towarzystwie eskorty honorowej na motocyklach powoli odjechał do nuncjatury apostolskiej w Maputo, która będzie odtąd jego domem do końca pobytu w tym kraju 6 bm. Na trasie pozdrawiały go gorąco tłumy ludzi.

Papieżowi towarzyszą m.in. kardynałowie: Pietro Parolin – sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej i Angelo Becciu – prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych oraz abp Paul Richard Gallagher – sekretarz w Sekretariacie Stanu ds. stosunków z państwami.

Jutro - 5 września Franciszek złoży przed południem wizytę kurtuazyjną prezydentowi w pałacu Ponta Vermelha, spotka się z przedstawicielami władz, społeczeństwa obywatelskiego i korpusem dyplomatycznym. W pawilonie Maxaquene odbędzie się spotkanie międzyreligijne z młodzieżą. Po obiedzie przewidziano spotkanie z biskupami, kapłanami, zakonnikami i zakonnicami, seminarzystami, katechistami i animatorami w stołecznej katedrze pw. Niepokalanego Poczęcia NMP i prywatną wizytę w Domu „Mateusz 25”.

Reklama

6 września rano Franciszek odwiedzi szpital Zimpeto i odprawi Mszę św. na Stadionie Zimpeto. Wczesnym popołudniem tegoż dnia odleci z Maputo do stolicy Madagaskaru – Antananarywy, rozpoczynając w ten sposób drugi etap swej podróży do Afryki.

W liczącym ponad 27 mln mieszkańców Mozambiku jest ok. 7,6 mln katolików.

Jest to czwarta wizyta apostolska Franciszka na Czarny Kontynent po podróżach do Kenii, Ugandy i Republiki Środkowoafrykańskiej (listopad 2015), Egiptu (kwiecień 2017) i Maroka (marzec 2019). Wcześniej w Mozambiku, Madagaskarze i na Mauritiusie gościł jedynie Jan Paweł II. Papież Polak odwiedził Mozambik we wrześniu 1988 r., Madagaskar w kwietniu 1989 r. i Mauritius w październiku 1989 r.

2019-09-04 19:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Program papieskiej podróży do Mozambiku, Madagaskaru i na Mauritius

[ TEMATY ]

Franciszek

Franciszek w Mozambiku

Grzegorz Gałązka

Jutro papież Franciszek udaje się w podróż apostolską do trzech krajów afrykańskich: Mozambiku, Madagaskaru i Republiki Mauritius. Odbędzie się ona w dniach 4-10 września bieżącego roku.

Środa, 4 września 2019 r

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję