Reklama

Polska

Zakończyły się Światowe Dni Młodzieży w Krakowie i wizyta Franciszka w Polsce

Ojciec Święty Franciszek zakończył pięciodniową wizytę w Polsce. Jego wizyta apostolska związana była głównie ze Światowymi Dniami Młodzieży, które przebiegały pod hasłem "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią". Podczas pobytu w naszym kraju Franciszek uczcił też na Jasnej Górze 1050. rocznicę chrztu Polski, modlił się w przejmującym milczeniu na terenie b. niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau i odwiedził chore dzieci w krakowskim szpitalu.

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

31.07

Małgorzata Cichoń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

DRUGI DZIEŃ WIZYTY FRANCISZKA
W klasztorze prezentek

Wczesnym rankiem 28 lipca papież odwiedził położony na krakowskiej Starówce klasztor sióstr prezentek. Prowadzą one gimnazja i licea, internaty, domy dziecka i domy opieki, uczą też religii w szkołach. Siostry wręczyły gościowi kielich mszlany, a młodzież, która uświetniła spotkanie śpiewem, podarowała mu ornat. Papież wręczył siostrom kwiaty i prezent. Podszedł do siedzących na wózkach inwalidzkich sióstr terminalnie chorych i udzielił im błogosławieństwa.

Do księgi pamiątkowej wpisał następujące słowa: "Dziękując Wam za cenną posługę, błogosławię Wam i wspieram w Waszej misji edukacyjnej: z miłością pielęgnujcie ziarna dobroci, piękna i prawdy, które Bóg zasiewa w nowych pokoleniach".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

U kard. Macharskiego

Po wizycie u prezentek Franciszek, odchodząc od wcześniej ustalonego programu, odwiedził w Szpitalu Uniwersyteckim ciężko chorego kard. Franciszka Macharskiego. Papież modlił się o zdrowie dla sędziwego kardynała-seniora i pobłogosławił cały zespół lekarski, który od siedmiu tygodni opiekuje się chorym.

Jasna Góra

Następnie papież udał się do Częstochowy (ze względu na pogodę samochodem a nie śmigłowcem) by przewodniczyć Mszy św. w 1050. rocznicę chrztu Polski.

W narodowym sanktuarium maryjnym zgromadziło się 600 tys. wiernych. Franciszek przejechał między sektorami i pozdrawiał wiernych, którzy entuzjastycznie wołali: „Witaj Ojcze Święty”, machając flagami watykańskimi i polskimi.

Po chwili modlitwy przed Cudownym Obrazem, Franciszek złożył na ołtarzu Złotą Różę. Jest to trzecie takie wyróżnienie papieskie dla tego miejsca po podobnych darach od Jana Pawła II i Benedykta XVI. W prezencie od paulinów Franciszek otrzymał kopię jasnogórskiego obrazu i kielich mszalny.

Uroczystą Mszę św. na Wałach Jasnogórskich rozpoczął śpiew średniowiecznej pieśni „Bogurodzica”. W homilii papież wskazał, ze Bóg nas zbawia, stając się małym, bliskim i konkretnym, kocha prostaczków, ponieważ mówią językiem pokornej miłości.

Reklama

"Pomyślmy o wielu synach i córkach waszego narodu: męczennikach, którzy sprawili, że zajaśniała bezbronna moc Ewangelii; o ludziach prostych a jednak niezwykłych, którzy potrafili świadczyć o umiłowaniu Boga pośród wielkich prób; o łagodnych a zdecydowanych głosicielach Miłosierdzia, jak święty Jan Paweł II i święta Faustyna" – powiedział papież.

Zwrócił uwagę, że przez te „kanały” swojej miłości Pan sprawił, że owe bezcenne dary dotarły do całego Kościoła i całej ludzkości. "Znamienne jest, że obecna rocznica chrztu waszego narodu zbiega się dokładnie z Jubileuszem Miłosierdzia" – zauważył Franciszek.

Zaznaczył, że naród polski pokonał na swej drodze wiele trudnych chwil w jedności. "Niech Matka, mężna u stóp krzyża i wytrwała w modlitwie z uczniami w oczekiwaniu na Ducha Świętego, zaszczepi pragnienie wyjścia ponad krzywdy i rany przeszłości oraz stworzenia komunii ze wszystkimi, nigdy nie ulegając pokusie izolowania się i narzucania swej woli" – zachęcił Franciszek.

Życzył zgromadzonym przejścia wewnętrznego, Paschy serca ku stylowi Bożemu ucieleśnionemu przez Maryję: działania w małości i towarzyszenia w bliskości, z prostym i otwartym sercem.

W modlitwie wiernych zanoszono prośby w różnych intencjach naszego kraju, m.in. za obecne i przyszłe pokolenie Polaków, "aby blask Ewangelii inspirował naszą drogę i przyczynił się do autentycznego rozwoju wspólnoty narodowej".

W procesji z darami do papieża podeszły trzy rodziny z dziećmi. Jedną z nich była rodzina z Nowoazowska na Ukrainie, która przyjechała do naszego kraju w ramach prowadzonej przez polski rząd akcji ewakuacyjnej.

Pozdrawiając papieża prymas Polski abp Wojciech Polak zapewnił: "Matczynemu spojrzeniu Czarnej Madonny, Jej Sercu i dłoniom, będziemy zawsze powierzać Twoją misję przewodzenia Ludowi Bożemu. Bardzo potrzebujemy tej Piotrowej posługi, która otwiera nas na radosne głoszenie Dobrej Nowiny".

Reklama

Abp Polak zapewnił, że tu, "w polskiej Kanie" na Jasnej Górze, staje wokół Ojca Świętego Kościół, który "wzorem kard. Stefana Wyszyńskiego i św. Jana Pawła II, nauczył się wszystko stawiać na Maryję i Jej zawierzać bez granic". Prymas ofiarował papieżowi krzyż wykonany z dębu pochodzącego z czasów Mieszka I.

We Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych z prezydentem RP Andrzejem Dudą i premier Beatą Szydło na czele.

"To był radosny i medytacyjny fakt, przeżywany w pięknej atmosferze wspólnoty wiary, a towarzyszyły temu uspokojenie i duch modlitwy" – powiedział dziennikarzom po Mszy św. abp Stanisław Gądecki. Zwrócił uwagę na trzy najważniejsze myśli papieża. "W katechezie Ojciec Święty mówił o małości, o bliskości i jednocześnie o konkretności, jaką odznacza się Boże objawienie" – powiedział przewodniczący KEP.

Zdaniem włoskiego watykanisty Andrei Torniellego, Franciszek wskazał, jak powinien postępować współczesny Kościół i chrześcijanie – być jak najdalej od żądzy przywilejów i władzy, w tym politycznej oraz autentycznie gotowi do bycia blisko potrzebujących.

Powitanie na Błoniach

Od wczesnego popołudnia wielokolorowa rzesza młodych ludzi z całego świata zmierzała na krakowskie Błonia. W oczekiwaniu na papieża i ceremonię powitania powiewały kolorowe flagi, były tańce i śpiewy w różnych językach. W różnorodny sposób zaprezentowali się także przedstawiciele międzynarodowych wspólnot i stowarzyszeń, m.in. Pomoc Kościołowi w Potrzebie, L’Arche, Chemin Neuf i Shalom.

W progach Domu Arcybiskupów Krakowskich i przy dźwiękach "Hejnału mariackiego" prezydent Jacek Majchrowski przekazał Franciszkowi klucze do miasta. Jest to symbol objęcia rządów w Krakowie przez uczestników ŚDM i papieża.

Reklama

Po krótkiej ceremonii Franciszek wsiadł do biało-żółtego tramwaju z elektronicznym napisem "Tram del Papa" oraz z wypisanym w różnych językach hasłem ŚDM: "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią", po czym przejechał na Błonia. Towarzyszyły mu m.in. osoby niepełnosprawne wraz z opiekunami. Papież podchodził do niepełnosprawnych dzieci, zamieniał z nimi kilka słów, przytulał i całował.

Spotkanie Franciszka z 700-tysięczną rzeszą młodych rozpoczęło się przy dźwiękach hymnu ŚDM "Błogosławieni miłosierni". Papież, jak każdy z uczestników ŚDM odebrał od młodych plecak pielgrzyma, a w nim pakiet m.in. z modlitewnikiem, przewodnikiem i przeciwdeszczową peleryną.

"Chcemy być świadkami miłosierdzia Boga. Chcemy być miłosierni jak Ojciec. Chcemy z Jezusem budować świat bardziej ludzki i bardziej solidarny" - powiedział na powitanie kard. Dziwisz.

Następnie odbyła się inscenizacja, pokazująca gościnność i otwartość młodych na papieża. Tańczono krakowiaka, argentyńskie tango i kilka innych tańców ludowych z różnych stron świata.

Następnie rozpoczęła się procesja z flagami, podczas której w kluczu kontynentalnym zaprezentował się każdy ze 187 krajów zarejestrowanych na ŚDM. Przedstawiciele sześciu kontynentów wnieśli także wizerunki swoich lokalnych świętych, który wsławili się uczynkami miłosierdzia, np. dla Azji taką postacią była bł. Matka Teresa z Kalkuty, dla Europy - św. Wincenty a Paulo, dla Australii - św. Maria MacKllop, a dla Ameryki Północnej - o. Damian de Veuster z Molokai.

Następnie odczytano Ewangelię w dwóch obrządkach: łacińskim i bizantyjsko-słowiańskim, po czym papież przemówił do młodych.

"Nareszcie się spotykamy! Znając żarliwość, z jaką podejmujecie misję, śmiem powiedzieć: miłosierdzie ma zawsze młode oblicze!" – powiedział Franciszek. Wyznał, że boli go widok młodych ludzi, którzy zdają się być przedwczesnymi „emerytami”. "Martwi mnie, gdy widzę ludzi młodych, którzy „rzucili ręcznik” przed rozpoczęciem walki" – wyznał. Apelował też do młodych, by nie dali się okraść z tego co w nich najlepsze, z energii, radości, marzeń, dając w zamian fałszywe złudzenia.

Reklama

Okno papieskie

Wieczorem papież po raz drugi wygłosił spontaniczne przemówienie z "okna papieskiego". Na spotkanie zaproszono zwłaszcza młode małżeństwa. "Pozwól, dziękuję, przebacz" – stosowanie tych trzech słów pozwoli dobrze przeżyć życie rodzinne i małżeńskie – przekonywał Franciszek i podkreślił, że małżeństwo jest piękne i powinno być otaczane wielką troską, ponieważ jest na zawsze.

Zwrócił uwagę, że życie małżeńskie jest trudne i małe sprzeczki, podniesiony głos a nawet to, że "czasem idą w ruch garnki czy naczynia" są czymś "w pewien sposób naturalnym". "Nie wpadajcie w panikę, gdy to się zdarza" - przekonywał. I dodał: "Proszę, nigdy nie kończcie dnia bez prośby o zgodę".

Następnie zachęcił zgromadzonych do wspólnego odmówienia modlitwy "Zdrowaś Maryjo" za wszystkie małżeństwa.

2016-07-31 21:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Homilia Ojca Świętego podczas Mszy Świętej na Campus Misericordiae

Drodzy młodzi, przybyliście do Krakowa na spotkanie z Jezusem. A Ewangelia mówi nam dziś właśnie o spotkaniu między Jezusem a pewnym człowiekiem, Zacheuszem, w Jerychu (Łk 19, 1-10). Jezus nie ogranicza się tam tylko do głoszenia nauki, czy pozdrawiania kogoś, ale – jak mówi Ewangelista – chce przejeść przez miasto (por. w. 1). Innymi słowy, Jezus pragnie przybliżyć się do życia każdego człowieka, przebyć do końca naszą drogę, aby Jego życie i nasze życie spotkały się naprawdę.

W ten sposób dochodzi do najbardziej zaskakującego spotkania, właśnie tego z Zacheuszem, zwierzchnikiem „celników”, czyli poborców podatkowych. Zacheusz był więc zamożnym współpracownikiem znienawidzonych okupantów rzymskich; był wyzyskiwaczem swojego narodu, kimś, kto z powodu swej złej reputacji nie mógł nawet zbliżyć się do Mistrza. Ale spotkanie z Jezusem zmienia jego życie, jak to było i może być codziennie w przypadku każdego z nas. Zacheusz jednak musiał zmierzyć się z pewnymi przeszkodami, aby spotkać Jezusa: co najmniej trzema. Także i nam mogą one coś powiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Święcenia kapłańskie w Przemyśl

2024-05-18 13:30

kl. Krzysztof Bilik

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Kapłan jutra ma mieć zatem serce podobne do serca Jezusowego, ma poznać swoje serce i mieć to serce otwarte tak jak serce Jezusa, otwarte na Pana Boga, na wolę Bożą, ale także na drugiego człowieka – mówił abp Adam Szal – metropolita przemyski w czasie święceń kapłańskich, w czasie których udzielił tego sakramentu sześciu diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

W czasie homilii abp Szal zwrócił się do kandydatów do święceń: „jesteście drodzy bracia diakoni w ręku Pana Boga, za chwilę przyjmiecie szczególną posługę jako kapłani jak przypomniał nas Chrystus. To On nas wybrał na tę służbę. Wybrał was po to, abyście szli w Jego imieniu na cały świat – mówił metropolita przemyski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję