Reklama

Polska

Franciszek w Polsce (dzień 1)

Ceremonia powitania na międzynarodowym lotnisku Jana Pawła II w Krakowie-Balicach, oficjalne przyjęcie na Zamku Królewskim na Wawelu z udziałem przedstawicieli władz, społeczeństwa cywilnego i korpusu dyplomatycznego, kurtuazyjna wizyta u prezydenta, spotkanie z Konferencją Episkopatu Polski oraz w "Oknie Papieskim z wiernymi zgromadzonymi na placu przed Domem Arcybiskupim " - złożyły się na pierwszy dzień wizyty Franciszka w Polsce z okazji 31. Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Ich hasłem są słowa: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”.

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Franciszek w Polsce

27.07

episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent podziękował Franciszkowi za przyjazd, bo - jak podkreślił - jego obecność jest dla młodych najważniejsza. - Wasza Świątobliwość jest dla nich duchowym wsparciem, drogowskazem, wielką radością, nadzieją i miłością, jaka płynie z religii chrześcijańskiej, Wasza Świątobliwość jest tym, który niesie dobro, którego dzisiejszy świat tak bardzo potrzebuje - dodał Andrzej Duda.

Franciszek w swoim wystąpieniu zaznaczył, że po raz pierwszy odwiedza Europę Środkowo-Wschodnią, papież wyraził radość, że rozpoczyna od Polski, której synem św. Jan Paweł II – inicjator i promotor Światowych Dni Młodzieży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazując, że charakterystyczna cechą narodu polskiego jest pamięć, Franciszek wyznał, iż zawsze był pod wrażeniem zmysłu historycznego papieża Wojtyły. Gdy Jan Paweł II mówił o narodach, zawsze nawiązywał do ich dziejów, podkreślając skarby ich humanizmu i duchowości - zauważył papież. Franciszek zwrócił uwagę, że "świadomość tożsamości, wolna od manii wyższości, jest niezbędna dla zorganizowania wspólnoty narodowej". Nawiązując do niedawnych obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski zauważył, że było to "ważne wydarzenie jedności narodowej, które potwierdziło, że zgoda, pomimo różnorodności poglądów, jest pewną drogą do osiągnięcia dobra wspólnego całego narodu polskiego".

Papież zwrócił uwagę, że tak w życiu każdej osoby jak i społeczeństwa istnieją dwa rodzaje pamięci: dobra i zła. "Dobrą pamięcią jest ta, którą Biblia ukazuje nam w Magnificat, kantyku Maryi uwielbiającej Pana i Jego zbawcze dzieło. Pamięcią negatywną, jest natomiast ta, która spojrzenie umysłu i serca obsesyjnie koncentruje na złu, zwłaszcza popełnionym przez innych" - stwierdził papież. Wyznał także, iż patrząc na najnowsze dzieje naszego narodu dziękuje Bogu, za to, że wśród Polaków przeważyła dobra pamięć.

Papież zwrócił uwagę, że "szlachetny naród polski" mocno zaufał Bogu, który "kieruje losami narodów" a dzięki temu "po burzach i ciemnościach" – odzyskał swą godność. Podkreślił, że "potrzebna jest gotowość przyjęcia ludzi uciekających od wojen i głodu; solidarność z osobami pozbawionymi swoich praw podstawowych, w tym do swobodnego i bezpiecznego wyznawania swojej wiary". Zaapelował jednocześnie o międzynarodową współpracę w celu znalezienia rozwiązania konfliktów i wojen.

Reklama

Zachęcając naród polski do spojrzenia z nadzieją w przyszłość, papież zwrócił uwagę na znaczenie klimatu szacunku i dialogu między różnymi stanowiskami.

Na zakończenie przemówienia papież Franciszek zapewnił, że naród polski zawsze może liczyć na współpracę Kościoła katolickiego. Przypomniał, że zasady chrześcijańskie ukształtowały dzieje i tożsamość Polski. "Niech Matka Boża Częstochowska błogosławi i ochrania Polskę!" – zakończył Franciszek. Po przemówieniu podeszła do papieża mała dziewczynka i podarowała mu rysunek z postacią Franciszka i ogromnym czerwonym sercem.

Po oficjalnym powitaniu na Wawelu Franciszek udał się wraz z prezydentem i jego małżonką Agatą na prywatne spotkanie, które obyło się w "Salonie ptaków" na Wawelu. Równolegle odbyły się rozmowy polskiej premier Beaty Szydło z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolinem w obecności abp Angelo Becciu, substytuta ds. ogólnych w watykańskim Sekretariacie Stanu, nuncjusza apostolskiego abp Celestino Migliore i dwóch przedstawicieli polskiego rządu.

Po zakończeniu spotkania prywatnego prezydent przedstawił Franciszkowi swoją rodzinę, żonę i córkę Kingę, udając się z nim do sąsiedniego pokoju - tam prezydent i papież wymienili się prezentami. Prezydent Duda podarował papieżowi pamiątkowy medal z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej oraz logo 31 ŚDM.

Po spotkaniu prezydent powiedział dziennikarzom, że rozmawiał z papieżem o "wielkiej wartości" jest rodzina. "Papież powiedział, że jego zdaniem Polska jest krajem tak silnie katolickim, właśnie dzięki rodzinie wielopokoleniowej, gdzie te wartości są przekazywane przez starsze pokolenie młodszemu pokoleniu" – powiedział prezydent. Dodał, że mówił Franciszkowi o sytuacji w Polsce, w tym sytuacji rodzin i realizowanej polityce prorodzinnej. Rozmawiano również o ŚDM. "Ojciec Święty bardzo się ucieszył. Powiedział, że też z wielką radością i że ogromnie lubi spotykać się z ludźmi, bo – powiedział, że wiele się od ludzi uczy. Ja powiedziałem, że Polacy go uwielbiają i że czekaliśmy na niego bardzo" – stwierdził prezydent.

2016-07-27 22:35

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chore dzieci oczekują papieża Franciszka

Niedziela Ogólnopolska 30/2016, str. 42-43

[ TEMATY ]

szpital

ŚDM w Krakowie

Franciszek w Polsce

29.07

Archiwum Kapelanii szpitala

7-letnia Marysia przed szpitalną kaplicą. Dziewczynka spędziła w Prokocimiu wiele dni. Teraz cieszy się wspaniałym zdrowiem. Dla papieża Franciszka przywiozła z domu zrobione przez siebie piękne serce i portret

7-letnia Marysia przed szpitalną kaplicą. Dziewczynka spędziła w Prokocimiu
wiele dni. Teraz cieszy się wspaniałym zdrowiem. Dla papieża Franciszka
przywiozła z domu zrobione przez siebie piękne serce i portret

25 lat temu Jan Paweł II swoje pierwsze kroki po przylocie do Polski skierował właśnie do tej placówki. Określił ją wówczas mianem „sanktuarium ludzkiego cierpienia”. Teraz to szczególne miejsce, gdzie leczeni są najciężej chorzy mali pacjenci, odwiedzi papież Franciszek. Mowa o Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie, w którym Ojciec Święty będzie gościć już 29 lipca br.

Trwa rok jubileuszowy szpitala, który obchodzi 50-lecie swego istnienia. To pół wieku działania placówki, która dla Małopolski, a także w wielu przypadkach dla całej Polski, jest miejscem wyjątkowym i niezwykle ważnym. To tutaj leczone są najciężej chore dzieci. Budowę szpitala zainicjowała Polonia amerykańska, wspierana funduszami rządu USA. Pierwsi pacjenci zostali przyjęci w 1966 r. W 1991 r. szpital odwiedził papież Jan Paweł II, który poświęcił nowy budynek Centrum Ambulatoryjnego Leczenia Dzieci. Z roku na rok placówka coraz bardziej się rozwija. Obecnie przechodzi całkowitą modernizację, co wiąże się z ogromnymi nakładami finansowymi, ale jak podkreśla dr hab. n. med. Maciej Kowalczyk – dyrektor naczelny szpitala, na kilkanaście dni przed wizytą Franciszka nie myśli się o problemach finansowych, ale wyłącznie o tym, by jak najlepiej przygotować się do tego wspaniałego wydarzenia.

CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie Nycz i Ryś krytycznie o decyzji prezydenta Warszawy ws. symboli religijnych

2024-05-17 20:17

[ TEMATY ]

Warszawa

kard. Kazimierz Nycz

Kard. Grzegorz Ryś

symbole religijne

flickr.com/episkopatnews

Kard. Kazmierz Nycz

Kard. Kazmierz Nycz

To próba zaprowadzenia “urawniłowki” w pluralistycznym społeczeństwie - tak zarządzenie prezydenta Warszawy w sprawie symboli religijnych w stołecznych urzędach komentuje dla KAI kard. Kazimierz Nycz. Z kolei kard. Grzegorz Ryś stwierdza: “Neutralność, która domaga się tego, żeby każdy ‘wyzerował’ się ze swoich przekonań i poglądów nie buduje wspólnoty międzyludzkiej”.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w przestrzeniach stołecznych urzędów. Jest to zapisane w jego wydanym w ub. tygodniu zarządzeniu dotyczącym “Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję