Reklama

Watykan

Prof. Dźwigaj autorem relikwiarza bł. Stanisława Papczyńskiego na Mszę św. kanonizacyjną

Relikwiarz z doczesnymi szczątkami bł. Stanisława Papczyńskiego, którzy stanie na ołtarzu podczas Mszy kanonizacyjnej w Rzymie, jest dziełem prof. Czesława Dźwigaja z Krakowa.

[ TEMATY ]

relikwie

O. Stanisław Papczyński

Włodzimierz Rędzioch

Autor pomnika prof. Czesław Dźwigaj przed fotografią rzeźby

Autor pomnika prof. Czesław Dźwigaj przed fotografią rzeźby

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podstawę relikwiarza stanowi kula ziemska, z której w górę pnie się drzewo z rozległymi gałęziami, obejmującymi postać Maryi Niepokalanej i relikwię: przykryty szkłem fragment kości przyszłego świętego, pobrany w trakcie ekshumacji jego ciała przed beatyfikacją w 2007 r. Na spodzie relikwiarza wyryto słowa łacińskie, odnoszące się do charyzmatu Zgromadzenia Księży Marianów: kult Niepokalanego Poczęcia NMP, modlitwa za zmarłych i działalność apostolska. Ponadto wokół relikwii znajduje się zawołanie bł. Stanisława: „Niepokalane Poczęcie Maryi Dziewicy niech nam będzie zbawieniem i obroną”, zaś pod figurą Matki Bożej widnieje hasło Zgromadzenia – „Za Chrystusa i Kościół”.

W niedzielę 5 czerwca w czasie Mszy św. kanonizacyjnej w Watykanie relikwiarz uroczyście przyniesie w procesji do ołtarza kobieta, cudownie uzdrowiona za wstawiennictwem założyciela marianów. Będą jej towarzyszyć mąż i dwójka dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prof. Czesław Dźwigaj (18 czerwca skończy 66 lat) jest znanym artystą rzeźbiarzem, profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Chociaż ma na swoim koncie kilkaset prac, największą sławę zdobył jako autor prawie 50 pomników Jana Pawła II.

Reklama

Już w latach osiemdziesiątych XX wieku wykonał on m.in. serię brązowych odlewów dla katedry w Tarnowie, później szereg prac w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej i w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W 2009 Benedykt XVI podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej ofiarował miejscowym chrześcijanom inne dzieło krakowskiego twórcy: Drzewo Jessego, ukazujące rodowód Chrystusa - od Abrahama do św. Józefa, o wymiarach 3,25×4 m. Rzeźba ta stanęła koło przejścia do Groty Narodzenia od strony katolickiego Kościoła św. Katarzyny w Betlejem.

17 września 2004 na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie odsłonięto jeszcze jedną pracę prof. Dźwigaja - pomnik ofiar ukraińskiego ludobójstwa, a w rok później w Krynicy pomnik słynnego artysty-samouka Nikifora Krynickiego.

2016-06-02 13:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wieczernik Góry Kalwarii sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego

[ TEMATY ]

O. Stanisław Papczyński

MK

Kościół na Mariankach w Górze Kalwarii dekretem kard. Nycza został ustanowiony sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego. To jedyne w Polsce i na świecie sanktuarium tego świętego

CZYTAJ DALEJ

Czy moim życiem głoszę Ewangelię?

2024-04-15 15:01

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Niedziela, 12 maja. Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję