Reklama

Niedziela plus

Opole

Konkret życia

Uczestnictwo w tej wspólnocie jest dla mnie szczególną przestrzenią, w której Duch Święty pokazuje swoje działanie. Przede wszystkim to grupa ludzi zjednoczonych na modlitwie, uwielbieniu i przy wspólnym stole – mówi Kasia.

2024-04-16 14:14

Niedziela Plus 16/2024, str. II

[ TEMATY ]

wspólnota

Archiwum Szkoły Maryi

Z ikoną Szkoły Maryi

Z ikoną Szkoły Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku Szkoła Maryi świętuje 25-lecie. Obecnie jej filie, gdzie odbywają się spotkania formacyjne, znajdują się w różnych miejscowościach Polski, Ukrainy, w krajach Europy Zachodniej i Wschodniej, a także w USA. Największym przykładem słuchania i wykonywania słowa Bożego jest dla uczestników Maryja, Patronka szkoły.

O tej formacji nie powiedzą wiele cenzury i stopnie. Wymowne za to są świadectwa osób, które przyjeżdżają na sesje. – Szkołę Maryi zacząłem na Ukrainie. Później wyjechałem do Polski do pracy i miałem dużą przerwę. W tym czasie moje życie zaczęło się znacznie pogarszać. Separowałem się od swojej rodziny, prawie rozwiodłem się z żoną – dzieli się swoimi przemyśleniami Wasyl i zwierza się: – Zacząłem nadużywać alkoholu. Moje uzależnienie stawało się coraz głębsze. Uświadomiłem sobie, że bez Boga i Maryi, która mnie prowadzi, nie da się żyć. Pracowałem w Polsce i trafiłem do filii w Opolu, gdzie odbywały się dwujęzyczne sesje polsko-ukraińskie. Na każdej z nich, odkąd wznowiłem formację, Pan Bóg obdarzał mnie wspaniałymi owocami. W tym roku, kiedy zaprosiłem Jezusa do mojego życia, wszystko wraca na swoje miejsce. Podczas wakacyjnej sesji letniej ja i mój brat zostaliśmy uwolnieni od choroby alkoholowej. Polepszyły się moje relacje z rodziną i poprawiły się stosunki w pracy. Zaczęliśmy znów rozmawiać z małżonką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Organizator

Szkoła Życia Chrześcijańskiego i Ewangelizacji Świętej Maryi z Nazaretu Matki Kościoła, zwana potocznie Szkołą Maryi lub Szkołą Życia, może się stać prawdziwą, wspaniałą duchową przygodą. Jest to 7-letnia formacja, która pomaga w odkrywaniu i pogłębianiu wiary, również swojej misji w Kościele. Spotkania odbywają się cztery razy do roku na trzech sesjach weekendowych (jesień, zima, wiosna) oraz na wakacyjnej formacji 10-dniowej – latem.

Szkołę założył kapucyn z Poznania – br. Piotr Kurkiewicz, który posługuje na Ukrainie w małej miejscowości Krasiłów pod Chmielnickim. Dzieło rozwinęło się z grupki biblijnej i szybko rozrosło się w formację duchową, która czerpie z różnych źródeł Kościoła i obecnie prowadzi również różne dzieła charytatywne i ewangelizacyjne.

Reklama

Ksiądz Eugeniusz Ploch, opiekun filii opolskiej, zaznacza: – Spotkania Szkoły Maryi odbywają się w Opolu-Winowie już od kilku lat. Cieszę się bardzo z obecności wszystkich, którzy biorą w nich udział. Myślę, że zarówno osoby posługujące, jak i uczestnicy wzrastają w nich w wierze i w trosce o Kościół. Ludzie przyjeżdżają z okolic i widzę, ile daje im to radości. Trudne jest jednak to, że brakuje we wspólnocie parafian, chociaż są szczerze i gorliwie zapraszani. Trwajmy razem z Maryją przy Chrystusie. On jest jedynym Panem i Zbawicielem.

Powstanie nowej filii wymagało współdziałania z Bożą łaską – twierdzą zgodnie organizatorzy. – Zaczęłam liderowanie bez większego doświadczenia, lecz odczuwałam, że Bóg cały czas mnie wyposaża i formuje. Dzięki prowadzeniu i wsparciu innych liderów i kapłanów poczułam, że mogę tę Bożą misję pełnić – mówi Alisa Staniszewska, psycholog, założycielka opolskiej filii. Pochodzi z południowej Ukrainy, ale z polskiej rodziny, o tradycjach katolickich. Alisa wylicza: – To już piąty rok naszego działania. Część osób, które zaczęły formację w Opolu, już posługuje. Utworzyło nam się piękne grono Bożych ludzi.

Raz na parę lat różne filie organizują spotkanie modlitewno-charyzmatyczne „Fire” dla całej Szkoły Maryi: uczestników i sympatyków. Jest to wspaniałe wydarzenie, podczas którego można doświadczyć mocy działania Ducha Świętego i przeżyć dzień w jedności ze wspólnotą szkoły.

– Mieliśmy przerwę w organizacji spotkań „Fire” w czasie pandemii COVID-19, przedostatnie odbyło się w 2019 r. w Krakowie – wspomina Alisa i dodaje: – Rok temu poczułam kolejne wyzwanie i natchnienie od Ducha Świętego: filia opolska ma poprowadzić kolejne takie wydarzenie. Chociaż miałam już doświadczenie Bożego prowadzenia, to jednak miewałam wątpliwości, czy podjąć się tego zadania. W czasie sesji letniej zapytałam posługujących filii, czy oni chcą i czy są gotowi do organizacji spotkania dla całej szkoły. Ponad rok przygotowań, modlitwy i 14 października spotkaliśmy się znów całą Szkołą Maryi w Domu Pielgrzyma na Górze św. Anny. Byli obecni uczestnicy z całej Europy: Polski, Ukrainy, Niemiec, Anglii, ze Szkocji, Wiednia i duża grupa z Bułgarii. Sesja była piękna i radosna. Temat przewodni brzmiał: „Zwycięstwo Maryi”.

Reklama

Jak dołączyć

– Do Szkoły Maryi zostałam przyprowadzona w czasie pandemicznej zawieruchy – zwierza się Teresa i kontynuuje: – Na starcie dostałam to, czego wtedy najbardziej potrzebowałam – fundament życia chrześcijańskiego. Z zachwytem zaczęłam się uczyć zasad życia chrześcijańskiego od początku. Jestem katechetką z wieloletnim stażem i powrót do podstaw katechizmu w nowej odsłonie był wtedy dla mnie jak powrót do pierwszej miłości.

Uczestnicy zgodnie twierdzą, że Szkoła Maryi daje im konkret życia chrześcijańskiego: uczy, jak gospodarować czasem, jak wydawać pieniądze, jak być dobrą żoną czy dobrym mężem, uczy miłości do ludzi. – Na sesjach trzeba czasem zmagać się ze swoimi słabościami i znosić wady innych. Jednocześnie dostajemy najpiękniejszy dar: wspólnotę, a w niej ludzi i nowych przyjaciół. Szkoła Maryi daje mi nadzieję na nowe życie w Kościele – uśmiecha się Teresa.

– Uczestnictwo w tej wspólnocie jest dla mnie szczególną przestrzenią, w której Duch Święty pokazuje swoje działanie. Przede wszystkim to grupa ludzi zjednoczonych na modlitwie, uwielbieniu i przy wspólnym stole – mówi Kasia i dodaje: – Ilekroć przyjeżdżam na sesję, za każdym razem zaskakuje mnie to, w jaki sposób tematy konferencji współgrają z aktualnymi wydarzeniami w moim życiu. Doświadczenie szkoły nie tylko przyczyniło się do rozwoju mojej wiary, ale także pomogło w wielu prozaicznych sytuacjach na co dzień. Jestem wdzięczna Bogu, że postawił na mojej drodze ludzi, dzięki którym dowiedziałam się o tym dziele i sama zaczynam coraz aktywniej angażować się w posługę szerzenia Jego dobroci oraz miłości Maryi do wszystkich ludzi na świecie.

Reklama

Wasyl zachęca: – Dzięki formacji odczułem, że Pan Bóg zawsze daje w nadmiarze, przede wszystkim te dary, które są potrzebne do zbawienia duszy. Wierzcie w Ewangelię i szukajcie, uczęszczajcie do szkoły naszej niebieskiej Matki.

– Szczególnie zapraszam na sesję do Opola, która odbędzie się w dniach 7-9 czerwca. Dla przyjezdnych jest możliwość noclegu, prowadzimy również opiekę nad dziećmi. Pytania można zadawać pod adresem mailowym: szkolamaryi.opole@gmail.com – zaprasza Alisa.

Więcej informacji na stronie: maryschool.org/pl

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólnota stołu

Niedziela warszawska 34/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

wspólnota

Mateusz Wyrwich

Warszawska wspólnota L’Arche (Arka)

Warszawska wspólnota L’Arche (Arka)

Dom stoi w spokojnej dzielnicy Warszawy. W leśnej ciszy. Z niewielkim ogrodem. Odrobiną warzyw i zapachem ziół. Jego mieszkańcy znani są sąsiadom. Choć jeszcze przed kilkudziesięciu laty zamykaliby przed nimi drzwi

Są ekumeniczną wspólnotą zbudowaną na wartościach ewangelicznych. Pochodzą z różnych miast. Pełnoletni, jednakże żyjący obok głównego nurtu społeczeństwa. Ich status określa niesprawność intelektualna. Mają czasem intelekt kilkulatka. Innym razem osoby dorosłej ze spowolnioną sprawnością umysłową. Ich wewnętrzny świat jest zupełnie nieprzenikalny dla codzienności. Skupiają się we wspólnotach L’Arche. (Arka). Pierwszą z nich założył w 1964 roku we francuskim Trosly – Breuil, zmarły kilka miesięcy temu filozof i pisarz, Jean Vanier. Kanadyjczyk osiadły w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku we Francji. Tam też czując głęboką niezgodę na los osób z niepełnosprawnością intelektualną zamkniętych w zakładzie psychiatrycznym i postanowił razem z nimi zamieszkać. Najpierw z dwoma niesprawnymi intelektualnie. Niebawem dołączyli kolejni. Z czasem również asystenci, czyli osoby bez (widocznej) niepełnosprawności. Najczęściej nie przygotowani profesjonalnie do bycia z osobami niepełnosprawnymi, po prostu ciekawi drugiego człowieka. I w ten sposób powstawał wzór dla wspólnot Arki na całym świecie. Dziś takich domów jest ponad sto pięćdziesiąt w blisko czterdziestu krajach.

CZYTAJ DALEJ

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 30 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

RPA: zastrzelono kolejnego kapłana

2024-04-30 13:10

[ TEMATY ]

morderstwo

RPA

Unsplash/pixabay.com

Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.

Kilka tygodni temu inny ksiądz został zastrzelony w kościele w mieście Tzaneen na północy kraju. "Ważne jest, aby podkreślić, że śmierć ks. Paula Tatu nie jest odosobnionym incydentem, ale szokującym przykładem upadku bezpieczeństwa i moralności, którego doświadczamy w RPA" - powiedział bp Sipuka. Morderstwa niewinnych ludzi stały się "pandemią".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję