Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Jesteśmy dziećmi Bożymi

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 19

[ TEMATY ]

Biblia

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

By zrozumieć kwestię dziecięctwa Bożego, warto sięgnąć do samego początku, czyli dzieła stworzenia. Rodzaj ludzki, a tym samym każdy człowiek zawdzięcza swe istnienie Bogu, który obdarował go życiem. Można tak powiedzieć o wszelkim stworzeniu powołanym przez Stwórcę do istnienia. Związek człowieka z Bogiem jest jednak szczególny. Wyraża go biblijne określenie człowieka jako tego, który niesie w sobie „obraz i podobieństwo” Boga. Aby to wytłumaczyć, można się odwołać do podobieństwa dziecka i jego rodziców. Oczywiście, w przypadku podobieństwa stworzonego człowieka do Boga chodzi nie o aspekt fizyczny, materialny, czyli zewnętrzny, ale o kwestię szczególnej duchowej więzi. Niestety, grzech pierworodny tę więź zamazał, choć jej nie zerwał. Wprowadził on w ludzkie serca zwątpienie, a nawet zapomnienie o związku człowieka z Bogiem. Jego miejsce zastąpił lęk. Wskazuje na to obraz próby ukrycia się ludzi przed Bogiem po popełnieniu przez nich grzechu pierworodnego. Jeszcze głębiej ukazuje to przypowieść o synu marnotrawnym, który porzuca dom swego ojca, by zatracić się w świecie materialnym.

Możliwość zmiany tej sytuacji otwiera się wraz z przyjściem na świat Jezusa, Syna Bożego. Jego synostwo wynika z Boskiej natury. On stanowi jedno z Bogiem Ojcem. Przyjmuje jednak ludzką naturę, by dać ludziom udział w swym synostwie. Zaczyna od ukazania Boga – Ojca. Tak też uczy swych uczniów zwracać się do Niego na modlitwie. Podkreśla, że jeśli nie staną się jak dzieci, nie wejdą do królestwa niebieskiego. Wreszcie – przez swą śmierć i zmartwychwstanie burzy barierę grzechu oddzielającą człowieka od Boga, a jako pierwszy dar posyła do ludzkich serc Ducha Świętego, który – jak pisze św. Paweł – uczy chrześcijan wołać do Boga: „Ojcze”, oraz zapewnia ich, że są synami, czyli dziedzicami Bożych obietnic. Oni, podobnie jak syn marnotrawny, wrócili do domu Ojca.

Dziecięctwo Boże oznacza zatem wielką godność człowieka odkupionego przez Jezusa. Wiąże się ono z odkryciem bezgranicznej miłości Boga, która przewyższa to wszystko, co człowiek utracił przez grzech. Nie tylko łączy się z odnowieniem ludzkiego życia oraz przypomnieniem tego, że człowiek został powołany do istnienia z miłości Boga, ale odkrywa nową głębię tej miłości. Bóg dla ratowania życia grzesznych ludzi ofiarował życie swego własnego Syna. Co więcej, dał im udział w swym własnym życiu – na zawsze i w bezpośredniej bliskości. Tytuł dziecka Bożego jednocześnie przypomina człowiekowi o tym, że jeszcze nie posiada on pełni życia danego mu przez Boga. Ona jest przed nim, ale osiągnie on jego głębię, tak jak dziecko osiąga dojrzałość. Tu, na ziemi, jest czas przygotowania do tego, niemniej jednak ta godność jest już w nim złożona. Ważne jest to, by tej godności nie dać się pozbawić przez ludzi nieznających Boga – tych, dla których jedynym celem są przemijające dobra materialne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marność nad marnościami

[ TEMATY ]

Biblia

BOŻENA SZTAJNER

W osiemnastą niedzielę zwykłą w roku C
Kościół przypomina swoim wiernym
fragment z Księgi mądrościowej Koheleta,
który głosi odwieczne prawdy
dotyczące ludzkiego bytowania na tym łez padole,
gdzie każdy trud człowieka
w kontekście stwórczego i zbawczego dzieła Boga
marnością jest wielką.

Nawet jeśli używa człowiek swoich zdolności:
mądrości, wiedzy i odwagi
do pomnażania swoich bogactw,
to wraz z upływem lat swego życia
przekona się w końcu,
że wszystko,
nad czym się tak trudził
całe swoje życie
oddać musi temu,
kto w "pracy ducha jego"
nigdy nie brał udziału,
ani trudu jego nigdy nie zaznał (por. Koh 2,21-22).

To gorzkie stwierdzenie
uświadamia mu prawdę życia tego,
że "wszystkie dni jego są cierpieniem
i zajęcia jego utrapieniem.
Nawet w nocy serce jego
nie może zaznać spokoju" (por. Koh 2,23).
Stąd rodzi się przekonanie proroka
o marności wszelkiego stworzenia,
z którym wiąże człowiek
przyszłość życia swego.

Nie rozumie tego biblijnego przesłania
ani człowiek upominający się u Chrystusa
o spadek po rodzicach,
który przywłaszczył sobie brat jego,
ani bogacz z przypowieści Mistrza,
któremu "dobrze obrodziło pole",
dlatego postanowił sobie,
że w miejsce starych zbuduje nowe, większe spichlerze
i w nich umieści "wszystko zboże i swoje dobra"
myśląc sobie, że teraz może odpoczywać i bawić się,
bo niczego mu już nie zabraknie
przez "długie lata" żywota jego (por. Łk 13-19).

Nic bardziej złudnego
- przypomni mu Bóg -
upominając się "jeszcze tej samej nocy o duszę jego".
Komu więc przypadnie w udziale to,
co tak mozolnie przygotowywał,
gromadząc wszystkie te skarby dla siebie?
Odpowie Kohelet: "Odda je człowiekowi,
który nie włożył w nie żadnego trudu!" (Koh 2,21).

Bogatym przed Bogiem jest bowiem
tylko ten, kto skarb swój gromadzi w niebie,
żyjąc na tym świecie nie dla siebie,
lecz dla Bożej chwały i pożytku braci,
pamiętając - zgodnie z pouczeniem Apostoła Narodów -
że kto z Chrystusem umarł dla tego świata
i zmartwychwstał do życia w chwale,
dąży do tego co w górze,
gdzie przebywa Chrystus,
zasiadający po prawicy Boga.
Ten ukaże się w chwale
przychodzącego w swej Paruzji Chrystusa (por. Kol 3,1-4).

Stąd zadanie
dla każdego wyznawcy Chrystusa,
aby "zadał śmierć temu,
co przyziemne dla członków jego:
rozpuście, nieczystości,
lubieżności, złej żądzy i chciwości,
bo ona jest bałwochwalstwem
i nic nie ma wspólnego z obrazem człowieka nowego,
"który wciąż się odnawia ku głębszemu poznaniu Boga,
według obrazu Tego, który go stworzył" (Kol 3,10).

Bóg nie ma względu na osobę,
jej narodowość i wymagania ludzkiego prawa,
ani istotne dla Niego pochodzenie i stan społeczny,
dla Boga liczy się każdy człowiek
odkupiony krwią Jego Syna - Jezusa Chrystusa,
bo "wszystkim we wszystkich jest Chrystus" (Kol 3,11).

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Rosjanie uwięzili ukraińskich redemptorystów [Wywiad]

2024-04-30 09:22

materiał własny

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji, trosce o to, aby wymieniać wszystkich jeńców ukraińskich na rosyjskich i rosyjskich na ukraińskich, o więzionych księżach, w tym dwóch ukraińskich redemptorystach oraz o tym, w jakich warunkach, przypominające sowieckie gułagi, przebywają ukraińscy jeńcy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję