W Bardzie Śląskim 7 października br. miała miejsce szczególna pielgrzymka. W tym miejscu, które tchnie świętością, setki pątników zgromadziły się po raz dziesiąty, aby uczestniczyć w diecezjalnej pielgrzymce wspólnot Róż Żywego Różańca. Sanktuarium Strażniczki Wiary Świętej, które od wieków jest ostoją chrześcijaństwa na naszych terenach, w drugą sobotę października stało się terenem modlitewnej bitwy prowadzonej w intencji Kościoła.
Wezwanie do modlitwy
Znany z nieugiętej postawy w obronie wartości katolickich oraz odważnych słów kierowanych do współczesnego człowieka biskup świdnicki przewodniczył uroczystej celebrze. W wygłoszonej homilii bp Marek Mendyk przypomniał o walce, której areną stał się dzisiejszy świat i o tym, jak ważną rolę w niej odgrywa modlitwa różańcowa. – Przyszło nam żyć w takim czasie, kiedy różaniec i modlitwa różańcowa stają się widzialnym znakiem walki o Kościół – zaznaczył bp Mendyk, wskazując na związki modlitwy różańcowej z walką o prawdę, a także obroną Kościoła przed falą modernizmu i sekularyzmu. Podkreślił również, jak niezmierzone bogactwo i moc zawarte są w różańcowych paciorkach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Słowa biskupa nawiązywały do przesłania wielu świętych, myślicieli katolickich czy papieży, którzy, jak Pius XI czy święty Ojciec Pio, głosili, że Różaniec stanowi nie tylko kontemplacyjne wejście w tajemnice wiary, ale też konkretny wkład w walkę o zbawienie dusz. – Sam Leon XIII zyskał sobie przydomek „różańcowego papieża”, ponieważ poświęcił Różańcowi aż 12 encyklik. To właśnie ten papież dodał do Litanii Loretańskiej wezwanie: „Królowo Różańca Świętego – módl się za nami”. Święty Ojciec Pio, którego nie tak dawno przywoływaliśmy w jego dorocznym wspomnieniu, nauczał: „Kochajcie Maryję i czyńcie wszystko, co możecie, aby ludzie ją kochali” – przypomniał.
W drogę
Doroczna pielgrzymka była przede wszystkim świętem modlitwy, ale również wyrazem jedności diecezjalnej wspólnoty kościelnej. Prezentowane pieśni maryjne w wykonaniu Pawła Dudzika z zespołem nie tylko podnosiły ducha zgromadzonych, ale także wprowadzały w głęboką, kontemplacyjną atmosferę.
Reklama
Następnie zgromadzeni wyruszyli dróżkami różańcowymi w modlitewnej procesji, która stała się symbolem życiowego pielgrzymowania, które w swej istocie jest drogą ku Bogu, dokąd podążamy pod opieką Maryi. W tę drogę wpisane jest zarówno przeżywanie tajemnic wiary, jak i konkretne doświadczenia wspólnoty.
Patrząc na tłumy wiernych, którzy przybyli do Barda autokarami, busami, samochodami, a nawet pieszo, warto zauważyć, że Różaniec jest modlitwą, która wciąż jest żywa.
– Liczymy, że za rok również podejmiemy trud tej pielgrzymki! Niech nie zabraknie nam czasu na modlitwę, na spowiedź, pokutę, na Różaniec, na dobre słowo, pomoc, uśmiech. Ofiarujmy naszą modlitwę w intencji pokoju na Ukrainie i wszędzie tam, gdzie toczą się działania zbrojne – podsumował nowy kustosz sanktuarium w Bardzie o. Piotr Wiśniewski.