Reklama

Niedziela Lubelska

Dobre ślady

Idziemy przez Lublin, nie żeby przeciwko czemuś protestować, ale żeby być za tym, co najważniejsze: za życiem, za rodziną – powiedział abp Stanisław Budzik.

Niedziela lubelska 23/2023, str. V

[ TEMATY ]

marsz dla życia i rodziny

Paweł Wysoki

To marsz za życiem jako najcenniejszym darem Boga – podkreślili uczestnicy

To marsz za życiem jako najcenniejszym darem Boga – podkreślili uczestnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ulicami Lublina przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Społeczna, ogólnopolska inicjatywa koordynowana przez Centrum Życia i Rodziny, została podjęta w ostatnią niedzielę maja przez Centrum Jana Pawła II oraz stowarzyszenia i ruchy katolickie. Przejście barwnego pochodu poprzedziła „Scena pełna życia”. Przed kościołem akademickim KUL dzieci i młodzież z Lublina, Garbowa i Świdnika przygotowały program artystyczny. Partnerem koncertu było woj. lubelskie, a organizowany już po raz 10. marsz honorowym patronatem objął abp Stanisław Budzik. – Każdy z nas powinien coś dobrego zrobić, pozostawić coś, co buduje miłość, zgodę, pojednanie i pokój. Życie to piękna przygoda, ale nie taka prosta, bo można je przegrać. My chcemy to życie wygrać, przejść przez nie tak, aby zostały po nas dobre ślady. To marsz za życiem jako najcenniejszym darem Boga, który trzeba jak najlepiej wykorzystać – powiedział abp Stanisław Budzik. Uczestniczący w marszu wojewoda Lech Sprawka nawiązał do hasła „Dzieci przyszłością Polski”. Podkreślił, że najlepszym darem życia jest rodzina zbudowana na fundamencie wartości chrześcijańskich. Podobnie wypowiadał się ks. prał. Tadeusz Pajurek, prezes Centrum Jana Pawła II i kustosz sanktuarium Świętej Rodziny. Jak przypomniał, rodzina jest drogą Kościoła, a w marszach chodzi o to, żeby pokazać jej piękno.

Zwieńczeniem marszu była uroczysta Msza św. celebrowana w archikatedrze pod przewodnictwem bp. Adama Baba. – Oddajemy swoje życie Duchowi Świętemu, aby było pełne nadziei, pokoju i radości, aby było pełne Bożej energii i zapału do świętości – powiedział ksiądz biskup. – Chcemy być sługami życia, głosić jego wartość i piękno, czego wyrazem był marsz. Niech wdzięczność za dar życia, spotkanie z Jezusem i przyjęcie Ducha Świętego, odnowią w nas zapał i gorliwość do bycia świadkami i sługami życia, którego źródłem jest sam Bóg – zaapelował. W homilii bp Bab nawiązał do katechez św. Jana Pawła II, poświęconych małżeństwu i rodzinie „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich”. W papieskim nauczaniu, opartym na biblijnej prawdzie stworzenia człowieka przez Boga szukał rozwiązania problemów współczesnych rodzin, także tych związanych z niską dzietnością. Jak zauważył, „dzieci nie biorą się z dobrobytu, ale z miłości, która jest wyrazem złożenia daru z siebie drugiej osobie”. We współczesnych czasach, naznaczonych indywidualizmem, człowiek zapomina o tym, że jest zdolny do prawdziwej miłości, zakorzenionej w Bogu. – Miłość to nie tylko zachwyt, ale służba, która przynosi radość i spełnienie – podkreślił bp Bab.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-05-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po stronie rodziny

– Wspieram wszelkie inicjatywy, które bronią rodziny i podkreślają jej wartość – mówił Adam Dobrakowski, uczestnik 12. Marszu dla Życia i Rodziny, który 29 maja odbył się w Częstochowie.

Poprzedziła go Msza św. w archikatedrze Świętej Rodziny pod przewodnictwem abp. Wacława Depo. – Dzisiaj opowiadamy się odważnie po stronie prawdy o małżeństwie i rodzinie, czyli po stronie życia. Patron rodziny – św. Jan Paweł II – miał odwagę jej bronić. W adhortacji Familiaris consortio pisał, że są dzisiaj siły, które chciałyby rodzinę zniszczyć albo zniekształcić. Kościół jest świadomy tego, że zdradziłby człowieka, gdyby mu nie głosił orędzia o rodzinie. Papież Polak był przeciwnikiem tzw. kultury odrzucenia, która nienarodzone dziecko potrafi nazywać zlepkiem komórek. Z braku miłości najsłabsi są odrzucani, bo zwycięża egoizm, a życie staje się ciężarem. Miłość nie może być ciężarem, tak jak żadne dziecko nie może być ciężarem – podkreślił w homilii metropolita częstochowski.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję