Reklama

Niedziela Łódzka

Przyjaciel prawdy

Spośród osób, które w dziejach naszego miasta zapisały się wielkimi czynami, na wyróżnienie zasługuje Marian Papis – dziennikarz, działacz katolicki i samorządowiec.

Niedziela łódzka 2/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Marian Papis

Archiwum prywatne

Marian Papis, twórca Duszpasterstwa Środowisk Twórczych

Marian Papis, twórca Duszpasterstwa Środowisk Twórczych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po zakończeniu studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, związał się z prasą Stowarzyszeniem PAX, pisząc m.in. dla Słowa Powszechnego.

W 1973 r. na łamach Wrocławskiego Tygodnika Katolików zamieścił artykuł na temat kpt. Stanisława Sojczyńskiego – twórcy Konspiracyjnego Wojska Polskiego, walczącego z komunistyczną bezpieką. Wówczas po raz pierwszy zainteresowała się nim SB: „Do redakcji Słowa Powszechnego wpadło trzech wściekłych funkcjonariuszy – opowiada pan Marian – «Gdzie jest Papis?». Dali mi wezwanie, przesłuchiwano mnie, zastraszano. «Popełnił pan zbrodniczy artykuł, ale my tę sprawę załagodzimy» i jednocześnie podsuwają pismo: «Zobowiązuję się do kontaktu z SB» – machnąłem ręką: «Nie, proszę pana. Zachowam swoją godność i honor»”. Artykuł oraz odmowa współpracy w SB zamknęły Papisowi drzwi do zrobienia kariery w PAX-ie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

We wrześniu 1980 r. współtworzył Solidarność przy łódzkiej redakcji Słowa Powszechnego. Przyczynił się także do rozwiązania Frontu Jedności Narodu w Łodzi, co było powodem jego aresztowania, a następnie internowania w stanie wojennym.

„Jest noc z 12 na 13 grudnia 1981 r. – opowiada Papis – walenie do drzwi. Otwieram, nieznajome mi twarze, wtargają do mieszkania: «Panie Marianie, jest pan wezwany przez komendanta milicji na Lutomierską, proszę z nami»”. W grudniowy poranek został osadzony w więzieniu w Łęczycy. „Wysiadamy – wspomina Papis – w szpalerze milicjantów z pałami, psami zaprowadzono nas do celi”. Tam po raz kolejny otrzymał propozycję współpracy z SB. Papis tak wspomina ten moment: „«Mam za zadanie pana zwolnić, ale jest mi potrzebny jeden dokument» – i podsuwa mi pisemko. «Ja tego nie podpiszę i mogę siedzieć – teraz chociaż wiem za co: że nie poszedłem na współpracę z SB!»”. Ostatecznie, ze względu stan zdrowia, Papisa zwolniono z internowania 23 grudnia 1981 r.

Działacz został zawieszony na pół roku w pracy w Słowie Powszechnym, a następnie przymusowo urlopowany. W tym okresie, pod pseudonimem „M” publikował w prasie podziemnej. Zaangażował się także w organizowanie przy kościele jezuitów przy ul. Sienkiewicza w Łodzi pomocy dla zwolnionych dziennikarzy i rodzinom osób internowanych.

Reklama

Od 1983 r. u boku o. Stefana Miecznikowskiego współtworzył Duszpasterstwo Środowisk Twórczych. „Jurek Katarasiński mnie poprosił: «ponieważ ty jesteś jedyny w tym gronie oficjalnie działający jako katolik – opowiada pan Marian – przygotuj program Duszpasterstwa Środowisk Twórczych». Zaproponowaliśmy to o. Stefanowi, ja zaprezentowałem koncepcję spotkań środowych z ciekawymi ludźmi. Na pierwsze spotkanie zaprosiliśmy ks. Tischnera”. Spotkania środowe były miejscem swobodnej dyskusji na bieżące tematy społeczno-polityczno-gospodarcze i stały się legendarną trybuną wolnego słowa oraz centralnym punktem życia intelektualnego w Łodzi.

Marian Papis współorganizował także Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej, których ideę podtrzymują obecne Festiwale Kultury Chrześcijańskiej.

Za działalność opozycyjną Papis otrzymał z rąk prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Prezydent Andrzej Duda odznaczył go Krzyżem Wolności i Solidarności.

2023-01-03 13:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Dwaj polscy misjonarze oblaci zatrzymani przez władze Białorusi

2024-05-11 11:43

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Władze Białorusi zatrzymały wczoraj dwóch polskich duchownych, misjonarzy oblatów, posługujących w tym kraju. Władze zakonne proszą o modlitwę w intencji swoich współbraci, którzy są duszpasterzami w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie. Podstawą zatrzymania miała być rzekoma dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa.

W specjalnym komunikacie Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, do której jurysdykcji należy oblacka Misja na Białorusi, potwierdziła informacje o zatrzymaniu przez władze dwóch misjonarzy oblatów w diecezji witebskiej. Są ojcowie Andrzej Juchniewicz OMI i Paweł Lemekh OMI.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję