Fundacja „Rodzina w Służbie Człowieka” (RSC) została powołana 5 lat temu przez wspólnotę zakonną z klasztoru w Rychwałdzie po to, aby działać przede wszystkim na rzecz małżonków i wspierać ich w umacnianiu więzi małżeńskiej. Prowadzą ją osoby świeckie pod przewodnictwem o. Bogdana Kocańdy. Franciszkanin jeszcze za czasów posługi egzorcysty w diecezji kieleckiej uświadomił sobie, że zły chce odciągnąć człowieka od miłości. Stwierdził zatem, że nie może być na to obojętny, chce głosić dobrą nowinę o zbawieniu, o miłości, którą Bóg wylewa na człowieka, o miłości, która jest fundamentem związku małżeńskiego. Udaje mu się to realizować przez posługę w RSC.
Misja fundacji
Reklama
Jedną z podstawowych misji fundacji jest prowadzenie poradni rodzinnej, w której posługują: 2 mediatorów małżeńskich, terapeuci, prawnicy, duszpasterze. W minionym roku w Rychwałdzie przyjęli 515 osób, z czego 90% z nich miało problemy małżeńskie. Dostrzegając ogrom cierpienia tych małżonków, fundacja zainicjowała misję polegającą na odwiedzaniu różnych parafii, także na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, po to, by tam mówić ludziom o budowaniu pięknych więzi małżeńskich. – Jeśli będzie miłość w małżeństwie, to ona przeniesie się na miłość rodzinną i stanie się świadectwem miłości w społeczeństwie. Jeśli będzie więcej takich rodzin, to społeczeństwo się przemieni. Staram się zachęcać małżonków, aby byli ambasadorami miłości Boga do człowieka, ambasadorami budowania pięknych więzi małżeńskich, żeby mówili o miłości w swoich domach – mówi O. Bogdan Kocańda. Zauważa, że bardzo wzrosła liczba rozwodów w ciągu ostatnich lat. Na dodatek wielu katolików twierdzi, że najlepszym rozwiązaniem problemów w małżeństwie jest rozwód. – W ciągu ostatnich 30 lat 1,5 mln. dzieci przeżywało traumę z powodu rozwodu swoich rodziców. A to oznacza, że kiedy będą dorastać, to będą musieli w sobie pokonać wszystkie doświadczenia z dzieciństwa, o czym głośno już mówią psychologowie. Będą chcieli założyć rodzinę, a jaki mają wzorzec? Dlatego Kościół nie może być obojętny – zauważa duszpasterz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
25 praw
W ramach „Niedzieli z Fundacją RSC” przedstawiciele RSC dotychczas gościli m.in. w parafiach w Żabnicy, Cięcinie, Ciścu, Żywcu-Sporyszu, Jawiszowicach, Leśnej, Porąbce, Zarzeczu. Na każdym spotkaniu rozdają wiernym ulotki z 25 prawami i zasadami budowania pięknych więzi małżeńskich, opracowane przez zespół ludzi, którzy tworzą poradnię rodzinną w Rychwałdzie. – Te 25 praw może wpłynąć na życie małżeńskie. Np. prawo daru – małżonkowie są dla siebie nawzajem darem, a często o tym zapominają. Inne z tych praw mówi o zwycięstwie. 90% naszych problemów możemy rozwiązać, dialogując ze sobą, razem szukając trzeciej możliwości. Kiedy zaczynają szukać razem rozwiązania, to zaczyna się przygoda twórcza, kreatywne działanie, które niesie nową jakość. Problem jest początkiem rozwiązania. Jest też prawo uśmiechu, które mówi, żeby co godzinę uśmiechać się do swojego współmałżonka. Uśmiech jest wyrazem tego, co czuje serce. Kiedy nosimy w sercu miłość, to widać to na uśmiechniętej twarzy – zauważa kapłan.
Przyszłościowo fundacja planuje stworzyć centrum wspierania rodziny. Będzie to schronisko duchowe, medytacyjne, w którym osoby mające problemy będą mogły się odizolować od podszeptów świata i posłuchać, co Bóg do nich mówi.