Reklama

Wiara

Troska o kondycję ducha

Rokrocznie Kościół ofiarowuje nam czterdzieści szczególnych dni, aby przyjrzeć się naszemu zdrowiu duchowemu.

Niedziela Ogólnopolska 10/2021, str. 19

[ TEMATY ]

Wielki Post

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewątpliwie informacjami, które od ponad roku utrzymują się w czołówce, są te związane z koronawirusem. Niektórzy odczuwają już nawet przesyt tych koronanewsów. Nie ma wydania wiadomości bez podania choćby liczby zakażonych, informacji o podejmowanych działaniach w walce z pandemią czy o konsekwencjach w różnych obszarach działalności. Wiemy, że pojawił się patogen zagrażający ludzkiemu życiu. Może być on niebezpieczny w swoich skutkach. Do dziś nie brakuje różnych opinii w społeczeństwie na ten temat. Są tacy, którzy bardzo sceptycznie podchodzą do tego tematu, twierdząc, że nic się tak naprawdę nie dzieje. Słychać w tle wiele teorii spiskowych. Są i tacy, którzy przesadnie intepretują tę covidową rzeczywistość. Różne państwa na świecie podjęły działania, by zapobiec pandemii. Czasem aż można się zgubić w gąszczu różnorodnych nakazów, zakazów i reżimów, choć cel jest pewnie słuszny – zatrzymać koronawirusa. W działania te wpisuje się dystrybucja szczepionek i – daj Boże – jak najszybciej, skutecznych leków.

Myślę, że warto na to proste podsumowanie spojrzeć w perspektywie Wielkiego Postu, który właśnie przeżywamy, ponieważ to covidowe doświadczenie, w którym, chcąc nie chcąc, uczestniczymy, może nam pomóc w jego głębszym rozumieniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielki Post śmiało możemy nazwać walką z pandemią, ale w wymiarze duchowym. Doświadczamy tego każdego dnia, tak jak wirus zła, grzechu, słabości, nałogu próbuje zaatakować: serca, sumienia, wspólnoty, rządy, społeczeństwa. Tu też się spotykamy z różnymi opiniami. Jedni to lekceważą, sceptycznie do tego podchodzą, nic sobie nie robiąc ze skutków zła i grzechu, który atakuje to, co najcenniejsze – naszą świętość i więź z Bogiem.

Mamy opracowany kompleksowy system prewencyjny. Cały „reżim moralny” ma na celu chronić przed rozprzestrzenianiem się tego duchowego wirusa. Przykazania, zasady, wymogi chrześcijańskiego życia temu właśnie służą. Wydają się czasem być dość uciążliwe, jednak chronią przed tym swoistym „zakażeniem”.

Reklama

Wzmocnienie naszego duchowego systemu odpornościowego to nic innego jak życie sakramentalne, praktykowanie modlitwy, rozważanie Bożego słowa, różne formy ćwiczeń duchowych, jak choćby rekolekcje wielkopostne, podejmowanie wyrzeczeń i postanowień.

Czynimy wiele starań w trosce o zdrowie ciała. Rokrocznie Kościół ofiarowuje nam czterdzieści szczególnych dni, aby przyjrzeć się naszemu zdrowiu duchowemu, zbadać kondycję, zwrócić się do najlepszego Lekarza, postawić diagnozę, podjąć odpowiednie działania.

Warto zwrócić uwagę na praktykę rekolekcji wielkopostnych. Wiele parafii powróciło do tradycyjnej formy ich organizacji. Nie brakuje też ciekawych ofert w przestrzeni internetowej. Wydaje się to nam czymś normalnym, że rekolekcje są i w Wielkim Poście, i w Adwencie. Wiele wspólnot organizuje Czterdziestogodzinne Nabożeństwo Eucharystyczne. Trzeba pamiętać, że taki system nie funkcjonuje na całym świecie. Ta dość prosta praktyka niesie wiele dobra. W tym świętym czasie istnieje okazja, by wsłuchiwać się w słowo Boże, wspólnie się pomodlić, przygotować się do sakramentu pokuty i pojednania oraz z niego skorzystać. To nie tylko czas spędzony w świątyni. Warto podjąć pewien wysiłek również w domu, w gronie rodzinnym. Wspólna modlitwa, wysłuchanie dodatkowych konferencji wielkopostnych zamieszczonych w internecie z pewnością przyniosą dobre owoce. Pomysłowość w tej dziedzinie może być różnorodna.

Największa przeszkoda to, oczywiście, czas, a właściwie jego brak. Przynajmniej jest to jakaś forma wyjaśnienia, może nawet usprawiedliwienia. Licząc jednak dedykowany czas na walkę z koronawirusem i ochronę zdrowia fizycznego, warto pomyśleć, ile czasu i wysiłku jesteśmy w stanie poświęcić na kondycję duchową.

2021-03-02 14:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aby na nowo działały w nas i nas jednoczyły zbawcze wody chrztu świętego

Niedziela łódzka 7/2016, str. 1, 3

[ TEMATY ]

list

Wielki Post

Kamil Gregorczyk

Witraż z łódzkiej archikatedry św. Stanisława Kostki

Witraż z łódzkiej archikatedry św. Stanisława Kostki

List Abp. Marka Jędraszewskiego, Metropolity Łódzkiego, na Wielki Post 2016

Ukochani Siostry i Bracia!

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. prałat Stanisław Paszkowski

2024-05-31 09:30

ks. Ł

Zmarł ks. prałat Stanisław Paszkowski. Przez ponad 40 lat posługiwał jako Duszpasterz Rodzin Archidiecezji Wrocławskiej. Odszedł w wieku 78 lat życia i 52 lat kapłaństwa.

Urodził się w 20 marca 1946 roku w Latkowej (diecezja kaliska). Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego w Krotoszynie i zdaniu egzaminu maturalnego wstąpił do seminarium duchownego we Wrocławiu. Świecenia kapłańskie przyjął w katedrze wrocławskiej w 1972 roku z rąk ówczesnego abp. Bolesława Kominka. Po święceniach kapłańskich został skierowany jako wikariusz do parafii pw, św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oleśnicy, gdzie posługiwał przez 4 lata, po czym rozpoczął studia w Instytucie Studiów nad Rodziną w Łomiankach. Funkcję diecezjalnego Duszpasterza Rodzin, ks. Paszkowski objął w 1979 roku tuż po ukończeniu studiów specjalistycznych. Był inicjatorem powstania we Wrocławiu Diecezjalnego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin. W ramach działalności tego ośrodka funkcjonują: Specjalistyczna Poradnia Rodzinna, Duszpasterski Telefon Zaufania, Wrocławskie Porozumienie na rzecz Obrony Dziecka i Rodziny, a także Archidiecezjalna Poradnia Adopcyjna - Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy. Zmarły kapłan był też sędzią Metropolitalnego Sądu Kościelnego Archidiecezji Wrocławskiej i wykładowca w Katedrze Teologii Praktycznej PWT. Ksiądz prałat Stanisław Paszkowski przeszedł na emeryturę 30 czerwca 2021 roku. Wtedy to zaangażował się w „Grupę33” - duszpasterstwo przeznaczone dla panien i kawalerów, czyli osób stanu wolnego, w różnym wieku. Zmarł 31 maja 2024 roku w Domu Księży Emerytów we Wrocławiu.

CZYTAJ DALEJ

Agnieszka Chrostowska z zespołu Siewcy Lednicy: Mimo nowotworu - idę bez lęku

2024-05-31 22:54

[ TEMATY ]

wywiad

choroba

Lednica 2000

Siewcy Lednicy

Agnieszka Chrostowska

Archiwum prywatne

Agnieszka Chrostowska

Agnieszka Chrostowska

Agnieszka Chrostowska – jej głos znają wszyscy, którzy choć raz pojechali na spotkanie ewangelizacyjne na Polach Lednickich. Dziś swoim życiem udowadnia, że ufa w plan Boga dla siebie, choć jest to plan niełatwy, bo naznaczony chorobą nowotworową.

Angelika Kawecka: Oprócz muzyki masz dziś jeszcze jedno, najważniejsze zadanie, walkę z chorobą. Co czułaś, kiedy padła diagnoza i najważniejsze, czy to był dla Ciebie moment buntu wobec Boga czy jeszcze większe do Niego przylgnięcie?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję