Reklama

Niedziela Wrocławska

Co nam zostało po Taizé?

Mija rok, kiedy gościliśmy młodzież z całej Europy. Z dużym wzruszeniem wspominamy 42. Europejskie Spotkanie Młodych we Wrocławiu.

Niedziela wrocławska 52/2020, str. I

[ TEMATY ]

Taize

Wrocław

Dk. Michał Marciniak

Miejsce modlitwy podczas Taizé we Wrocławiu

Miejsce modlitwy podczas Taizé we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przełom minionego roku był wyjątkowy. Zbliżał się czas świętowania setnych urodzin św. Jana Pawła II i wygranej Bitwy Warszawskiej. Nikt jeszcze nie myślał o pandemii, noszeniu maseczek i limitach w kościołach. W grudniu Wrocław szykował się do przyjęcia pielgrzymów zaufania przez ziemię. Emocje podgrzewał fakt, że było to trzecie takie wydarzenie we współczesnej historii stolicy Dolnego Śląska. Warto przypomnieć atmosferę tamtych dni i słowa, które zostały wypowiedziane.

– Tematem tego spotkania jest „Zawsze w drodze. Nigdy nie wykorzenieni”. Wiara w Chrystusa daje nam nie tylko jakąś pewność, ale także odwagę, by wyruszyć w drogę. Bóg jest z nami także teraz, kiedy szukamy na nowo, jak budować Europę – mówił przed rozpoczęcie ESM brat Alois Löser, przeor ekumenicznej Wspólnoty Taizé.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To słowa, które opisują życie św. Urszuli Ledóchowskiej. Czujemy, że młodzi chcieliby żyć taką wiarą, która sprawia, że wyruszają w drogę. Wiarą, która tworzy przyjaźń – między młodymi, ale także między pokoleniami. Wiele osób starszych przyjęło młodych pielgrzymów. Chcieliśmy podziękować za to Bogu i modlimy się, aby Duch Święty kontynuował pracę w sercach tak wielu ludzi – mówił na zakończenie spotkania przeor wspólnoty Taizé.

Jakże prorocze okazują się być te słowa obecnie. W momencie, kiedy kościoły pustoszeją, a za sprawą ograniczeń związanych z pandemią gubią się relacje międzyludzkie. Dziś mocno muszą wybrzmieć słowa z Ewangelii wg św. Łukasza: „Panie, przymnóż nam wiary!”. To wołanie jest duchowym testamentem, który został przypomniany na przełomie poprzedniego roku, i który mamy obowiązek realizować. Rzeczywistość wiary jest dynamiczna – ciągle w drodze, jak pielgrzymi. To nam właśnie zostało po Taizé.

2020-12-19 20:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamiętają o Katyniu

Eucharystią koncelebrowaną w bazylice garnizonowej p.w. św. Elżbiety i uroczystościami przy Pomniku Ofiar Katynia uczczono we Wrocławiu 78 rocznicę zbrodni katyńskiej. Mszy św. przewodniczył bp Jacek Kiciński.

W homilii podkreślił m.in., że dzisiaj z jednej strony wspominamy dramat Katynia, a z drugiej dziękujemy Panu Bogu za ofiarną służbę tych, którzy polegli w obronie naszej Ojczyzny. Jego zdaniem dzieje Polski wpisują się w Bożą historię zbawienia. Pisana jest ona często krwawymi literami życia ludzkiego.

CZYTAJ DALEJ

Łańcut: pogrzeb ks. prał. Władysława Kenara – Honorowego Prałata Ojca Świętego

2024-06-01 19:55

[ TEMATY ]

pogrzeb

Karol Porwich/Niedziela

Był to kapłan według Bożego Serca, który kochał Chrystusa, kochał Jego Matkę i kochał Kościół - powiedział abp Adam Szal o śp. ks. Władysławie Kenarze. W sobotę 1 czerwca w Łańcucie odbył się pogrzeb wieloletniego proboszcza tutejszej parafii farnej. Za swoją pracę ks. Kenar został w przeszłości mianowany przez św. Jana Pawła II Honorowym Prałatem Ojca Świętego, a przez radnych miejskich odznaczony tytułem Honorowego Obywatela Miasta Łańcuta.

Ks. Władysław Kenar zmarł 28 maja wieczorem, przeżywszy 87 lat, w tym 63 w kapłaństwie. Mszy św. pogrzebowej w łańcuckiej Farze przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal, a koncelebrowali ją: rocznikowy kolega ks. Kenara bp Edward Frankowski - emerytowany biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej, jego uczeń bp Marian Buczek - senior diecezji charkowsko-zaporoskiej na Ukrainie oraz wielu księży.

CZYTAJ DALEJ

Powiewów dwóch totalitaryzmów

2024-06-02 17:29

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeden z liderów koalicji rządzącej, wicemarszałek Sejmu, a jednocześnie współprzewodniczący lewicowej partii publicznie mówi o odebraniu przywilejów „opasłemu klerowi”. To jest język, który pasuje do czasów stalinizmu: na karykaturach z tamtego czasu zachodni bankierzy, kapitaliści i księża zawsze byli wielkiej tuszy.

Nic dziwnego, skoro przecież – w domyśle – paśli się na krzywdzie „ludu pracującego miast i wsi”. Tyle że Josif Wissarionowicz Stalin umarł ponad siedem dekad temu. Komuna zawaliła się dobrze ponad cztery dekady wstecz. Ale jak widać dla niektórych nie tylko „Lenin wiecznie żywy”, ale i Stalin też żyw. Przynajmniej w głowach i mentalności części polityków. Bo wszak stalinizm to stan umysłu. Czyż nie, towarzyszu przewodniczący?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję