Reklama

Prawnik wyjaśnia

Małżeństwo w Kościele a LGBT

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 59

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 37. numerze „Niedzieli” (13 IX 2020) poruszony został temat stosunku Kościoła do LGBT. Od razu na myśl przyszła mi sytuacja Michała Sz., znanego jako Margot. W jednym z wywiadów osoba ta, która nie identyfikuje się z płcią biologiczną i przedstawia się jako niebinarna powiedziała, że chce zawrzeć ślub kościelny. Powiem szczerze, że mam mętlik w głowie i nie wiem, co o tym myśleć. Proszę o wyjaśnienie stanowiska Kościoła w sprawie takich „małżeństw”.

Odpowiedź eksperta

Na początku należy podkreślić, że małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety, a wypadałoby w tym miejscu jeszcze przypomnieć, że jest to związek jednego mężczyzny z jedną kobietą. Pytanie o możliwość zawarcia małżeństwa w takich przypadkach to również pytanie o to, z kim takie osoby chcą je zawierać i według jakiej koncepcji. Nie da się pogodzić z nauczaniem Kościoła niektórych dążeń. Żadne zapędy, aby zrelatywizować płeć i stawiać ją w opozycji do płci biologicznej, nie dadzą się pogodzić z antropologią chrześcijańską. Delikatną sprawą jest transseksualizm, czyli procedura zmiany czy korekty płci. Generalnie do ważnego zawarcia małżeństwa kanonicznego potrzebne jest zróżnicowanie płci. Osoba po takim zabiegu wstępowałaby jednak w związek o charakterze homoseksualnym, ale można sobie – teoretycznie – wyobrazić przypadek, że dwie osoby zróżnicowane płciowo dokonują korekty płci (mężczyzna zmienia się w kobietę, a kobieta w mężczyznę). Mimo że biologicznie występuje różnorodność płciowa, to kanoniści są zgodni, iż nieważność takich małżeństw może wypływać z przyczyn o charakterze psychicznym czy psychologicznym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W opublikowanym w sierpniu Stanowisku Konferencji Episkopatu Polski w kwestii LGBT czytamy: „Kościół nie odmawia osobom transseksualnym prawa do przynależności do Kościoła, a więc nie odmawia im również chrztu świętego, jak i pozostałych sakramentów świętych, jeżeli spełniają fundamentalne warunki ważnego i godziwego ich przyjęcia. Jednakże stojąc na straży świętości sakramentów, Kościół nie może zgodzić się na ich niezgodne z prawdą celebrowanie tam, gdzie ich ważne czy też godziwe sprawowanie lub przyjmowanie pozostaje w związku z płcią człowieka lub jest od niej zależne. Dotyczy to zwłaszcza sakramentów: chrztu świętego, święceń i małżeństwa. Dla ważnego ich sprawowania decydujące znaczenie ma płeć genetyczna, a nie subiektywne samookreślenie się płciowe danej osoby”.

Aby nie wdawać się w zawiłe dysputy, warto podkreślić, że małżeństwo stwarza zgoda stron, która jest aktem woli, którym mężczyzna i kobieta w nieodwołalnym przymierzu wzajemnie się sobie oddają i przyjmują w celu stworzenia małżeństwa. Dochodzimy tutaj do bardzo ważnego elementu, a mianowicie koncepcji małżeństwa według nauki Kościoła. Osoby, które chcą zawrzeć małżeństwo w Kościele, muszą zgadzać się z pewnymi regułami oraz zasadami, a one wyraźnie wskazują, że małżeństwo zakłada m.in. jedność (czyli jest to związek monogamiczny), nierozerwalność i wierność. Negowanie któregokolwiek przymiotu małżeńskiego czy elementu małżeństwa wiąże się z symulowaniem zgody małżeńskiej, co również powoduje jego nieważność. Nie da się zawierać małżeństwa w Kościele „po swojemu”, negując stanowisko i nauczanie Kościoła.

2020-09-23 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest uwielbiony w nas i przez nas

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 26-27; 16, 12-15.

Niedziela, 19 maja. Niedziela Zesłania Ducha Świętego

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję