Reklama

Komentarze

Przed Bogiem i historią

W drugiej kadencji prezydent odpowiada tylko przed Bogiem, historią i narodem, i takie będzie to moje rządzenie – powiedział prezydent Andrzej Duda na finiszu kampanii wyborczej. To ważne słowa zapowiadające nowe otwarcie prezydentury.

Niedziela Ogólnopolska 29/2020, str. 5-6

[ TEMATY ]

wybory

Andrzej Duda

wybory 2020

Jakub Szymczuk/KPRP

Wierzę w to, że jesteśmy w stanie zbudować Polskę, o jakiej marzymy, Polskę sprawiedliwą, bogatą i silną. Polskę, która dba o obywateli, w której zwycięża uczciwość, a nie cynizm i draństwo – powiedział Andrzej Duda

Wierzę w to, że jesteśmy w stanie zbudować Polskę, o jakiej marzymy, Polskę sprawiedliwą, bogatą i silną. Polskę, która dba o obywateli,
w której zwycięża uczciwość, a nie cynizm i draństwo – powiedział Andrzej Duda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urzędujący prezydent Andrzej Duda wywalczył swoją reelekcję. To była długa, podwójna i bardzo brutalna kampania wyborcza. Prezydentowi udało się pozyskać prawie 2 mln nowych wyborców w porównaniu z 2015 r., mimo że był wielokrotnie atakowany. – Wygrać wybory prezydenckie przy prawie 70-procentowej frekwencji to niebywała wiadomość. Dziękuję z całego serca wszystkim rodakom, jestem wzruszony – powiedział Duda. Prezydent ma więc bardzo silny mandat do sprawowania najwyższego urzędu RP. Jaka może być jego druga kadencja?

Na zakończenie kampanii prezydent powiedział ważne słowa, że teraz będzie odpowiedzialny tylko przed Bogiem, historią i narodem. Druga kadencja może być zatem inna, bardziej niezależna i odważna. Polityk nie musi teraz zabiegać o poparcie partii, z której się wywodzi, ani o potencjalnych wyborców, co sprzyja podejmowaniu słusznych, trudnych i czasem nawet mniej popularnych decyzji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ochrona rodziny i życia

Katolickie organizacje od dawna postulują lepsze zabezpieczenie rodzin przed niebezpiecznymi ideologiami i zwiększenie ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Na finiszu kampanii prezydent Duda mówił, że chce Polski tradycyjnych wartości, w której polityka ukierunkowana jest na rodzinę, opartą na naszej, liczącej ponad 1050 lat tradycji wyrosłej na pniu chrześcijańskim. Kampanijnym prezentem są projekt zmiany konstytucji zawierający zakaz adopcji dzieci przez pary homoseksualne oraz ustawa zabezpieczająca prawa rodziców do wychowywania dzieci. – Ochronimy polską rodzinę, ochronimy nasze dzieci. Nie pozwolimy, żeby ktokolwiek czynił eksperymenty na rodzinie czy na naszych dzieciach – podkreślił Duda.

Prezydent ma też jednoznaczne poglądy ws. ochrony życia i popiera zwłaszcza postulat zniesienia aborcji eugenicznej – ten, który został przyniesiony przez obywateli do Sejmu w projekcie „Zatrzymaj aborcję”. – Jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji eugenicznej i uważam, że zabijanie dzieci z niepełnosprawnością jest po prostu morderstwem. Jeżeli projekt w tej sprawie znajdzie się na moim biurku, to z całą pewnością zostanie przeze mnie podpisany. Jestem zdania, że Trybunał Konstytucyjny powinien rozstrzygnąć wniosek grupy 119 posłów dotyczący właśnie przesłanki eugenicznej – podkreślił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z ks. Jarosławem Grabowskim, redaktorem naczelnym Niedzieli.

Reklama

To najmocniejsze słowa o aborcji, które kiedykolwiek padły z ust urzędującego prezydenta RP. Należy się więc spodziewać, że na słowach poparcia dla ochrony życia się nie skończy, bo prezydent ma wystarczająco wiele uprawnień, by skutecznie naciskać w tej sprawie na większość rządzącą. A druga kadencja jest doskonałym czasem, by realizować polityczne cele wbrew lewicowej histerii właśnie dlatego, że są słuszne, dobre i ważne.

Wiara i modlitwa

W 2015 r. Polacy wybrali Andrzeja Dudę, który w kampanii jednoznacznie mówił o swojej wierze. Jako prezydent nie zmienił się pod tym względem i bardzo często mówił o chrześcijańskim dziedzictwie Polski, Europy oraz duchowej spuściźnie św. Jana Pawła II. Wszyscy pamiętają, jak tuż po wygranych wyborach uczestniczył w Święcie Dziękczynienia. Gdy na Mszy św. wiatr porwał konsekrowaną Hostię, prezydent zareagował błyskawicznie: podniósł ją i zaniósł celebransowi, co dla tysięcy ludzi było wielkim świadectwem wiary głowy państwa.

W najtrudniejszym okresie pandemii COVID-19, gdy ludzie autentycznie bali się o swoje życie i zdrowie, gdy siedzieli w domach, prezydent przyjechał do Królowej Polski na Jasną Górę. – Modliłem się, byśmy jak najszybciej przeszli przez ten trudny czas, by Polska jak najmniej ucierpiała, by jak najmniej ludzi straciło pracę. Jestem człowiekiem wierzącym i dla mnie wsparcie Matki Najświętszej, Jej orędownictwo w naszych sprawach jest bardzo ważne, bo tkwi w nim wielka siła – wyznał Andrzej Duda.

Reklama

Ta jednoznaczna postawa wynika z wychowania i duszpasterskiej formacji prezydenta. Wyrastał on w środowisku wiary i od manifestacji tej wiary nigdy nie uciekał. – Tak jak podczas górskiej wspinaczki trzymasz się mocno liny, tak w życiu trzymaj się wiary. Teraz tej „liny” musi się trzymać jeszcze mocniej, bo wspiął się bardzo wysoko – powiedział Niedzieli prof. Jan Duda, ojciec prezydenta.

Andrzej Duda często powtarza, że siłę do sprawowania władzy dają mu spotkania ze zwykłymi Polakami, ale przede wszystkim wiara i modlitwa. – Zostałem wychowany w poczuciu optymizmu, odpowiedzialności, ale zarazem i siły płynącej z modlitwy, z mocnego oparcia w wierze. To zawsze było bardzo ważne nie tylko dla moich rodziców, ale także dla dziadków. Taka postawa rodzi nadzieję, że z Bożą pomocą uda się pokonać wszystkie przeciwności. Moc czerpię też z Różańca. Proszę zobaczyć, nie rozstaję się z nim... – zaznaczył prezydent w rozmowie z ks. Grabowskim.

Polska rośnie w siłę

Największe sukcesy Andrzeja Dudy jako głowy państwa to: wsparcie dla polskich rodzin m.in. programem „Rodzina 500+”, zwiększanie bezpieczeństwa dzięki coraz większej obecności wojsk NATO i USA w Polsce, a także odbudowanie podmiotowości na arenie międzynarodowej dzięki doskonałym relacjom z prezydentem Donaldem Trumpem oraz gospodarczemu projektowi Trójmorza. To również czas sukcesów gospodarczych, dzięki którym Polska staje się coraz bardziej niezależna od surowców energetycznych. Dzięki rozbudowie portów, gazociągowi z Norwegii, kontraktom z USA i budowie infrastruktury w ramach Trójmorza nasz kraj staje się ważnym węzłem w Europie Środkowej.

Kryzys gospodarczy związany z pandemią COVID-19 paradoksalnie jest szansą dla naszego regionu Europy. Wszystkie wskaźniki makroekonomiczne pokazują, że Polska jest w o wiele lepszej kondycji niż państwa na zachodzie UE. Wyjść z kryzysu pomogą nam takie strategiczne inwestycje, jak budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz całej przyległej infrastruktury. – Obok ambitnego rozwoju technologicznego i gospodarczego kluczem do sukcesu jest budowanie naszej pozycji w Europie. Nie mamy wątpliwości, że teraz inni będą słabli, a my będziemy rośli w siłę. Jestem tego pewien – powiedział Andrzej Duda. – Wierzę w to, że jesteśmy w stanie zbudować Polskę, o jakiej marzymy; Polskę sprawiedliwą, bogatą i silną. Polskę, która dba o obywateli, w której zwycięża uczciwość, a nie cynizm i draństwo. Polskę, która jest w stanie ochronić słabszych i nie musi się bać silnych, która jest porządnym krajem leżącym w sercu Europy, który ma swoją godność i który jest godnie reprezentowany – dodał.

2020-07-14 09:42

Ocena: +7 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą zakaz sprzedaży osobom niepełnoletnim tzw. energetyków

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

prezydent.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy wprowadzającą całkowity zakaz sprzedaży napojów z dodatkiem tauryny i kofeiny osobom poniżej 18. roku życia. Ustawa wprowadza też zakaz sprzedaży takich napojów na terenie szkół, innych jednostek oświatowych oraz w automatach.

Ustawa nakłada na producentów lub importerów napoju z dodatkiem kofeiny lub tauryny obowiązek oznaczenia opakowania wyrobu widoczną, czytelną i umieszczoną w sposób trwały informacją o treści "Napój energetyzujący" lub "Napój energetyczny".

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję