Reklama

Niedziela Przemyska

Zakończył żołnierski szlak

Był więźniem NKWD, zesłańcem do Kazachstanu, żołnierzem 2. Korpusu PSZ, uczestnikiem walk pod Monte Cassino. Przez długie lata prowadził spotkania edukacyjne z młodzieżą. Przemyślanie pożegnali śp. mjr. Jerzego Kostiuka

Niedziela przemyska 3/2020, str. VI

[ TEMATY ]

patriotyzm

pogrzeb

żołnierz polski

mjr Jerzy Kostiuk

Stanisław Gęsiorski

Mjr Jerzy Kostiuk (1923-2019)

Mjr Jerzy Kostiuk (1923-2019)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pogrzeb śp. Jerzego Kostiuka odbył się w kościele pw. św. Józefa w Przemyślu 30 grudnia ub. r.

Zmarł w wieku 96 lat. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył ks. Jerzy Szkiert SDB, kapelan Sióstr Felicjanek w Przemyślu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jerzy Kostiuk urodził się 14 kwietnia 1923 r. we Lwowie. Był uczniem XII Państwowego Gimnazjum i Liceum we Lwowie, którego z powodu wojny nie dane było mu ukończyć. We wrześniu 1939 r. stracił brata Zygmunta, który jako oficer zginął w trakcie przebijania się 14. pułku ułanów Jazłowieckich do Warszawy. Kilka dni później do niewoli sowieckiej trafił jego ojciec Ferdynand, który jako oficer rezerwy wziął udział w obronie Lwowa. Trafił do obozu w Starobielsku, przebywający w nim oficerowie zostali zamordowani w Charkowie wiosną 1940 r., na podstawie decyzji katyńskiej. Jerzy w listopadzie 1939 r., wraz z bratem Janem, także uczniem Gimnazjum, został aresztowany za kolportaż ulotek wzywających do udziału w nabożeństwie z okazji Święta Niepodległości 11 listopada. Po kilku dniach został zwolniony, natomiast brat, jako uczestnik młodzieżowej konspiracji antysowieckiej, został skazany na karę śmierci, którą zamieniono mu na 10 lat łagrów (zmarł w 1941 r.). Wraz z matką Marią i drugim bratem Marianem przebywali we Lwowie do wiosny 1940 r., kiedy to jako rodzina oficera polskiego skazanego na karę śmierci zostali wywiezieni do Kazachstanu. W nieludzkich warunkach przebywali tam do „amnestii” dla Polaków ogłoszonej w sierpniu 1941 r. Pierwszy do Armii Polskiej w ZSRS dowodzonej przez gen. Władysława Andersa trafił brat Marian, później on sam w zimie 1942 r.

W spotkaniach z młodzieżą mówił o losach Polaków na Wschodzie i swoim udziale w działaniach militarnych na Zachodzie Europy

Podziel się cytatem

Reklama

Służył w 10. pułku artylerii lekkiej, po zmianach organizacyjnych w 3. Karpackim pal-u, przydzielonym do 3. Dywizji Strzelców Karpackich. Jako radiotelegrafista zwiadu w plutonie łączności baterii artylerii uczestniczył w działaniach bojowych 2. Korpusu PSZ. Odniósł ciężkie obrażenia w lipcu 1944 r., kiedy samochód pancerny, którym jechał, trafił na minę. Po kilkumiesięcznym leczeniu zdążył jeszcze wziąć udział w ostatnich walkach w 1944 r. W następnym roku ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii w Materze, następnie Liceum matematyczno-fizyczne przy 3. DSK. Po zakończeniu wojny przebywał we Włoszech i w Anglii, skąd w grudniu 1947 r. powrócił do kraju. Zamieszkał w Przemyślu, gdzie pracował zawodowo do 1987 r.

Mjr Jerzy Kostiuk opublikował swoje wspomnienia z okresu II wojny światowej: Czy tak być musiało? Wspomnienia z zesłania do  Kazachstanu i służby w 2. Korpusie gen. Władysława Andersa (1939-1947). Uczestniczył w spotkaniach z młodzieżą, by przekazywać pamięć o losach Polaków na Wschodzie i swoim udziale w działaniach militarnych na Zachodzie Europy. W maju ubiegłego roku roku odwiedził Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino, gdzie są pochowani jego współtowarzysze walki.

Mjr Jerzy Kostiuk (1923-2019) Był odznaczony Odznaką Honorową Za Rany i Kontuzje z jedną gwiazdką, Krzyżem Monte Cassino, Medalem Wojska, odznaczeniami brytyjskimi: The 1939-1945 Star, Italy Star, The War Medal 1939-1945 i Defence Medal

2020-01-14 10:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięci Aleksandra Szymańskiego

Niedziela rzeszowska 1/2019, str. VI

[ TEMATY ]

żołnierz polski

Agnieszka Iwaszek

Mjr Aleksander Szymański z uczniami klasy wojskowej X LO ZSKU w Rzeszowie, obecnie im. mjr. A. Szymańskiego

Mjr Aleksander Szymański z uczniami klasy wojskowej X LO ZSKU
w Rzeszowie, obecnie im. mjr. A. Szymańskiego

Przez całe długie życie dawał świadectwo pamięci – o Ojczyźnie, o poległych przyjaciołach, o zamordowanych ofiarach nazistowskiego totalitaryzmu, o młodzieży, w którą wierzył, której zaufał i powierzył troskę, by owa pamięć przetrwała. Mija rok od odejścia mjr. Aleksandra Szymańskiego, bo żołnierz, którym był, nie umiera, tylko pełni wciąż wieczną wartę...

Trudno znaleźć w Rzeszowie człowieka, który nie zapamiętałby smukłej, wyprostowanej, godnej przedwojennej elegancji postawy tego przemyślanina, której towarzyszył nieodzowny uśmiech, niebywały takt i niespotykana erudycja zabarwiona nutką lwowskiego dowcipu. Jego nazwisko zapadło w pamięć pokoleń, a działalność społeczno-kombatancka na zawsze zapisała się w historii Rzeszowa. Był prawdziwym świadkiem najstraszniejszej historii, ostatnim z żyjących w Rzeszowie, więźniem Auschwitz-Birkenau i Mauthausen-Gusen, uosobieniem żołnierskiej służby i mądrym nauczycielem młodzieży, której jak nikt inny potrafił wpajać szacunek i tolerancję dla każdego oraz zdrowy, szlachetny patriotyzm – jak stwierdził na wstępie Mszy św. pogrzebowej jego przyjaciel – bp Kazimierz Górny.

CZYTAJ DALEJ

Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty chce się ze mną i z Tobą spotykać

2024-04-15 14:51

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 23b-28.

Sobota, 11 maja

CZYTAJ DALEJ

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

abp. Antonio Guido Filipazzi

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję