Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Bronili życia i rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod hasłem: „Rodzina – Wspólnota – Polska” w niedzielę 7 czerwca po raz piąty przeszedł ulicami Będzina Marsz dla Życia i Rodziny, który stanowił jednocześnie zwieńczenie II Dni Życia i Rodziny.

Inicjatywa wpisała się w ogólnopolską akcję 140 miast, które dały świadectwo obrony życia i tradycyjnego modelu rodziny. Patronat nad tymi wydarzeniami objęli bp Grzegorz Kaszak i starosta będziński Arkadiusz Watoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po złożeniu białych róż symbolizujących poczęte a nienarodzone dzieci pod tablicą poświęconą św. Janowi Pawłowi II przy kościele Świętej Trójcy w Będzinie – marsz wyruszył w kierunku kościoła św. Jana Chrzciciela. Uczestnicy śpiewali: „Zawsze i wszędzie rodzina za życiem będzie”. Niesiono transparenty z napisami m.in.: „Każde dziecko jak świat światem, chce mieć mamę oraz tatę”, „Gdy rodzina zjednoczona – żadne zło jej nie pokona”, „Będzin – za życiem”. Na zakończenie przemarszu, w kościele św. Jana Chrzciciela odmówiono Koronkę do Miłosierdzia Bożego, którą poprowadził Ksiądz Biskup.

Reklama

– Idąc w marszu pragniemy zamanifestować przywiązanie do wartości rodzinnych i tradycyjnego modelu rodziny oraz szacunku do życia ludzkiego od momentu poczęcia do naturalnej śmierci – mówiła Anna Koczur.

Marsz stanowił jedną z inicjatyw II Dni Życia i Rodziny w Będzinie, zainaugurowanych dzień wcześniej w kinie „Nowość” projekcją filmu „October Baby”. – W kinie odbył się także finał II Ogólnopolskiego Konkursu otograficznego „Życie jest CUDowne”. I nagrodę otrzymał Wojciech Domagała z Kielc za zdjęcie „Rodzina”. Laureatką II nagrody została Zuzanna Spyrka z Będzina za zdjęcie „Chwila radości” – opowiada pomysłodawca i organizatorka akcji Katarzyna Maciejewska.

Zwieńczeniem II Dni Życia i Rodziny była „Józefiada”, czyli wspólna zabawa z wieloma atrakcjami, poczęstunkiem i konkursem plastycznym pt. „Rodzina – Wspólnota – Polska”. Podczas „Józefiady” pielęgniarki ze Stowarzyszenia Opieki Paliatywnej „Nadzieja” badały uczestnikom poziom cukru we krwi oraz ciśnienie. Na stoisku Wspólnoty Przymierza Rodzin „Mamre” można było zakupić dobre książki, można było też podpisać petycję do Ministerstwa Zdrowia „STOP pigułce śmierci”.

– Dni Życia i Rodziny to radosne świętowanie faktu, że żyjemy i że nasi rodzice byli „za życiem”. To także okazja, by zaprotestować przeciwko wszelkim działaniom godzącym w życie człowieka. Rodziny należy wspierać, a życie bronić już od poczęcia – oceniają Halina Szaleniec i Barbara Wieczorek.

2015-06-18 09:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słowo na różowo

Niedziela warszawska 42/2012, str. 8

[ TEMATY ]

rodzina

wychowanie

dzieci

Włodzimierz Operacz

Jest taka magiczna cyfra, która powoduje nagłe znikanie problemów wychowawczych. Zamienia dzieci nieposłuszne w posłuszne. Potrafi sprawić, że dzieci ganiające się z dzikim wrzaskiem po gumnie i głuche na wezwania do kąpieli zaprzestaną gonitwy i udadzą się w stronę łazienki. Potrafi nawet wywołać ewolucję od: „Nigdy w życiu nie założę tej najokropniejszej na świecie kurtki!” w: „No dobra, założę!”. Ta cyfra to trzy. Trzeba powiedzieć: „Liczę do trzech i …” (tu należy wymienić czynność, którą dziecko powinno wykonać), np.: „Liczę do trzech i odkładasz książkę na półkę”.
Mój mąż i ja nie używamy tej magii często. W końcu nie chcemy wychować dzieci na osoby, które zrobią wszystko, czego zażąda od nich pierwszy lepszy człowiek umiejący się wykazać liczeniem na palcach jednej ręki. Najważniejsza i podstawowa metoda wychowawcza to cierpliwe tłumaczenie. I tłumaczenie… I jeszcze trochę tłumaczenia… Jeśli dziecko nie chce czegoś zrobić, trzeba go wysłuchać, uszanować jego opinię i przedstawić swoje racje w zrozumiały sposób. Jednak czasem młody człowiek jest głuchy na argumenty, bo woli się bawić, wpada w histerię albo po prostu się upiera. Niestety, czasem trzeba użyć nagiego rodzicielskiego autorytetu i zarządzić: „Marsz do kąpieli”.
Liczenie do trzech to komunikat: oczekuje się niezwłocznego wykonania pilnego zadania. Ma jednak tę zaletę, że tę niezwłoczność można trochę przeciągnąć, dając dziecku trochę czasu na refleksję. Między „dwa” a „trzy” może być jeszcze: „dwa i jedna trzecia”, „dwa i połowa”; a gdy obiekt zabiegów wychowawczych jest wyjątkowo oporny, to również: „…i ostatnie moje słowo, malowane na różowo”, a nawet: „… malowane na łazienkowo”, „kurtkowo” albo „książkowo”. W konfliktowej sytuacji żarcik, nawet niewysokich lotów, pomaga obu stronom rozładować napięcie i zyskać trochę dystansu do sprawy, która stała się źródłem sporu. Poza tym kiedy mama zaczyna liczyć, to nawet najbardziej rozbiegany trzylatek zwalnia i choćby z ciekawości skupia się na tym, co się do niego mówi. Niestety, magiczna liczba musi być obwarowana sankcją - jeśli padnie, to będzie kara. Ważne tylko, żeby odliczanie nie odbywało się w złości ani w nerwach. Stawiamy ultimatum z uśmiechem i spokojnie, ewentualnie z odrobiną współczucia dla ciężkiej doli dziecka, które musi zrobić coś, na co niespecjalnie ma ochotę. Istnieje również bardziej zaawansowana odmiana tej metody, dobra dla starszego dziecka, które już zna się na zegarku: informowanie go, ile ma minut na wykonanie jakiejś czynności. Tutaj już nie musimy się tak bardzo ograniczać z jej używaniem. W końcu zasada, że na zrobienie różnych rzeczy w życiu mamy określoną - nie tak znowu wielką - ilość czasu to problem, z czym młody człowiek będzie miał do czynienia przez całe życie.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Madonno Inwałdzka, módl się za nami...

2024-05-17 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Pod koniec XIX stulecia kult Matki Bożej Inwałdzkiej zaczął powoli zanikać. Na odpusty przybywało coraz mniej pielgrzymów, głównie z najbliższej okolicy. Reszty dokonał pożar kościoła w 1889 r., podczas którego został uszkodzony cudowny obraz, zniszczone wota i ozdoby.

Rozważanie 18

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję