Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Z Bożym ładunkiem w życie

Niedziela sosnowiecka 9/2015, str. 8

[ TEMATY ]

oaza

www.sosnowiec.oaza.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oaza zimowa AD 2015 organizowana przez Ruch Światło-Życie naszej diecezji już za nami. Na 5-dniowych feriach z Bogiem w I turnusie w dniach 2-6 lutego młodzież przebywała w ośrodku rekolekcyjnym „Orionówka” w Międzybrodziu Bialskim, zaś druga ekipa wyruszyła 10 lutego do Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie w ośrodku rekolekcyjnym Sióstr Sług Jezusa spędzili 5 niezapomnianych rekolekcyjnych dni.

Drugi turnus liczył 58 uczestników, w tym 7 animatorów, którzy pod dowództwem ks. Piotra. z Bożą iskrą dodawali młodym duchowego „powera” na następne dni, miesiące, lata. Modlitwy poranne, spotkania w grupach, Msze św., nabożeństwa, świadectwa wiary, śpiewy, wycieczki, kino, łyżwy i narty, no i oczywiście wspólne posiłki – wszystko to z każdą chwilą scalało i ożywiało młodych, którzy poczuli się autentyczną wspólnotą wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zrozumiał, przekonał się, uwierzył…

Wystarczyło zaledwie 5 dni, aby zawiązały się nowe przyjaźnie i umocniły nieco starsze. Dopisała także pogoda zamówiona dużo wcześniej. Nawet powrót z Bukowiny przez zatłoczoną „zakopiankę”, który trwał aż 7 godzin, nie zmącił dobrego nastroju oazowiczów, a zaledwie po tygodniu postanowili spotkać się znowu, by powspominać i umówić się na lato. Każdy przeżył coś indywidualnego, odkrył coś nowego, zrozumiał, przekonał się, uwierzył, by dawać świadectwo innym – w rodzinie, domu, szkole… Uczniowie gimnazjum, szkół ponadgimnazjalnych i studenci, jak to zwykle bywa po takich przeżyciach, do swoich domów wrócili naładowani nowym ładunkiem, Bożym ładunkiem, odmienieni... A poniżej krótkie świadectwa samych uczestników oazy w Bukowinie Tatrzańskiej.

To nie tak, jak myślałam…

Reklama

„Na rekolekcje jechałam pierwszy raz w życiu. Nie miałam pojęcia, jak tam będzie, ale miałam pewne wyobrażenia: modlenie się cały czas, narzucanie wiary w Boga; ogólnie nic ciekawego, a tym bardziej przyjemnego. W dniu wyjazdu, gdy stałam już przed autokarem, marzyłam tylko o tym, żeby uciec jak najdalej. Gdy już, chcąc nie chcąc, wsiadłam do niego i zajęłam miejsce, nie odzywałam się ani słowem. Całą drogę przejechałam w ciszy i jedyne co słyszałam, to muzykę w słuchawkach. Myślałam sobie: „Dam radę, to tylko 5 dni, potem wszystko wróci do normalności”. Ale nie wróciło. Gdy już dojechaliśmy i zobaczylam budynek, pomyślałam: „Co to za stara buda? Brakuje jeszcze starych babć do gotowania obiadków”. Potem było przydzielenie pokoi. Mieszkałam z 6 dziewczynami, które pierwszy raz widziałam na oczy. Wyglądały na całkiem przyjazne. Tego samego dnia mieliśmy spotkanie zapoznawcze. Ksiądz z animatorami prosili nas, abyśmy na nic się nie nastawiali – po prostu zaczęli od zera. Stwierdziłam, że to w sumie nie najgorszy pomysł i tak zrobiłam. Od razu było mi lepiej. W ciągu zaledwie 5 dni zmieniłam się nie do poznania. Wysłuchałam wzruszających świadectw, przeżyłam spowiedź generalną, otworzyłam się na ludzi. Teraz czuję wewnętrzny spokój, którego bardzo długo nie mogłam doświadczyć. Gdy jest mi źle, zamiast narzekać na cały świat, zamykam się w pokoju i modlę się. To pomaga mi się wyciszyć i uspokoić. Mogę teraz otwarcie powiedzieć, że to ani trochę nie przypominało mojego wyobrażenia o rekolekcjach. Nie było tak jak myślałam… Wszyscy byli dla siebie jak rodzina, modlitwy były ciekawe, nietuzinkowe. Nie mogę się doczekać następnych i zapraszam każdego, kto choć trochę waha się, czy pojechać” – mówi uczestniczka tegorocznych rekolekcji zimowych, 15-letnia Julka.

Utwierdzony w wierze

„Swoją przygodę z Ruchem Światło-Życie rozpocząłem już rok temu w wakacje. Pojechałem wtedy na moją pierwszą oazę. Nauczyłem się robić namioty spotkania, podjąłem się duchowej adopcji, a przede wszystkim nauczyłem się rozmawiać z Bogiem podczas modlitwy. Poznałem wiele wspaniałych osób. Na oazie każdy jest inny, ale mamy wspólnego Przyjaciela. Łączy nas Bóg. Po oazie w wakacje spotykałem się z kolegami, a jak już przyszła szkoła, to została tylko formacja copiątkowa. W ferie pojechałem na rekolekcje powołaniowe do Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej, oraz na II turnus rekolekcji oazowych do Bukowiny Tatrzańskiej. Chciałem wciągnąć w te klimaty moją młodszą siostrę Karolinę i kuzynkę Julię. Na „zimówce” przeżyłem bardzo dużo. Najważniejszym punktem wydawały mi się wieczorne modlitwy po całym dniu. Były one cudowne, ze względu na odczucie obecności samego Boga! Ciarki na ciele były. Sam Bóg skierował do mnie kilka słów. Myślę, że drugim takim ważnym punktem była spowiedź święta „oko w oko” ze spowiednikiem w pokojach, do której przystąpiła większość uczestników, jak i symboliczne palenie swoich bożków na kartce. Ruchowi Światło-Życie zawdzięczam moją relację z Panem Bogiem, dzięki niemu pogłębiam ją cały czas. W domu, w rodzinie codzienna modlitwa, różaniec, namioty spotkania pozwalają mi utwierdzać się w wierze i poznawać Jezusa, mojego Przyjaciela, który ma dla mnie wspaniały plan” – opowiada 17-letni Karol, uczestnik oazy w Bukowinie.

2015-02-26 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śpiewają kolędy i pomagają misjonarzom

[ TEMATY ]

oaza

Ruch Światło‑Życie

kolędnicy misyjni

młodzież

Rzepin

ks. Damian Wierzbicki

Oazowicze z Rzepina jako kolędnicy misyjni

Oazowicze z Rzepina jako kolędnicy misyjni

Oazowicze z Rzepina zostali kolędnikami misyjnymi!

Skąd taki pomysł? Wspólnota oazowa jakiś czas temu uczestniczyła w konferencji przedstawiającej posługę diakonii Ruchu Światło-Życie. Ponieważ młodzież chce posługiwać na różnych płaszczyznach i w różny sposób, zainteresowała się diakonią misyjną. Oazowicze postanowili wcielić się w kolędników misyjnych i w przebraniach odwiedzić mieszkańców Rzepina i pobliskich miejscowości.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie śp. Teresy Nykiel – mamy bp. nominata Krzysztofa Nykla

2024-05-25 07:07

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

W kościele parafialnym pw. Świętego Rocha w Konopnicy (Archidiecezja Częstochowska) odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Teresy Nykiel – mamy biskupa nominata Krzysztofa Nykla – regensa Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję