Reklama

Wiara

Zmartwychwstanie Chrystusa – fakt realny czy subiektywny?

Niedziela Ogólnopolska 20/2014, str. 34

[ TEMATY ]

wiara

zmartwychwstanie

ALEKSANDER MARKOWSKI „I TRZECIEGO DNIA SYN BOŻY ZMARTWYCHWSTAŁ”, OLEJ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bitwa pod Wiedniem jest faktem historycznym, który miał miejsce 12 września 1683 r., podobnie śmierć Jana Pawła II – 2 kwietnia 2005 r. Czy można w podobny sposób wypowiedzieć się o zmartwychwstaniu Chrystusa? Zmartwychwstanie jest zarazem i nierozdzielnie faktem historycznym i wydarzeniem będącym przedmiotem wiary. Mówiąc ściślej – jest wydarzeniem będącym przedmiotem wiary, które ma również aspekt historyczny. Historyczne jest świadectwo Apostołów – ludzi, którzy żyli z Jezusem, uważali Go za Mesjasza i utrzymywali, że widzieli Go żywego już po śmierci krzyżowej. To historyczne świadectwo zawiera w sobie również coś, co nie jest historyczne, co historyczne być nie może. Zmartwychwstanie, jako akt przejścia ze stanu śmierci do życia wiecznego, może być rzeczywistością jedynie dla wiary. Apostołowie nie byli i nie mogli być świadkami tego aktu, nawet gdyby pozostali przy grobie Chrystusa aż do wielkanocnego poranka.

Ciało Jezusa Zmartwychwstałego nie należy już do naszego fizycznego świata przestrzeni i czasu. Jego zmartwychwstania nie można utożsamiać z przywróceniem życia martwemu ciału, jak to było w przypadku Łazarza. Wskrzeszenie Łazarza nie było bowiem przejściem ze stanu śmierci do Bożego świata, lecz powrotem do tego życia, które wiódł, zanim umarł. Nie ma nic wspólnego pomiędzy wskrzeszeniem Łazarza, będącym cudem przywrócenia do życia człowieka zmarłego, a zmartwychwstaniem Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za historyczne możemy uważać to, co w przypadku Apostołów było dostępne dla zmysłów. Tylko dwie rzeczy zdołali oni ustalić: pusty grób i ukazanie się kogoś, kto stanął przed nimi – wtedy jednak nie rozpoznali w nim jeszcze żywego Jezusa. Gdyby Go natychmiast rozpoznali jako żywego Jezusa, mielibyśmy do czynienia z przypadkiem ożywienia ciała zmarłego człowieka. Apostołowie najpierw stwierdzili czyjąś obecność: dla Magdaleny był to ogrodnik, dla pielgrzymów zmierzających do Emaus – podróżny... i dopiero później, przez akt wiary, rozpoznawali w tym kimś Tego, z którym wspólnie przeżyli trzy lata i którego byli uczniami. Apostołowie spostrzegli kogoś, lecz Go nie rozpoznali, ale z tego spostrzeżenia zrodziła się wiara poprzez refleksję na temat swojego poprzedniego życia z Jezusem, teraz rozjaśnioną dzięki Pismom, które im tłumaczył, oraz posłannictwu, które im powierzył.

Reklama

Chrystus Zmartwychwstały objawił się więc za pomocą znaków. Odkrycie pustego grobu nie odegrało żadnej roli, jeśli chodzi o rodzenie się wiary Apostołów. Sam pusty grób nie musiał być dla nich dowodem świadczącym o Zmartwychwstaniu, gdyż jest faktem, który stawia znaki zapytania. Zawsze można go wytłumaczyć, mówiąc o porwaniu ciała. Historyk zachowa ostrożność wobec świadectwa o pustym grobie, dopóki nie uzna wartości świadectwa Apostołów o ukazywaniu się Chrystusa.

Spotkamy się jednak ze stanowiskiem, według którego każde ukazanie się jest tylko subiektywną halucynacją, pozbawioną rzeczywistej wartości, wytworem umysłu. Mówi się nawet o autosugestii. Wobec takich założeń nie możemy pozostać obojętni. Przecież nasze najzwyklejsze spostrzeżenia są również tworem w jakiejś mierze subiektywnym. Poza tym trzeba pamiętać, że wielokrotne ukazywanie się Chrystusa po zmartwychwstaniu (chrystofanie) nie było jedynie wytworem wyobraźni Apostołów. Chrystus ukazywał się również kobietom i tłumowi (ponad 500 osób!). Dla Apostołów były one rzeczywiste w tym sensie, że postrzegali oni Zmartwychwstałego dzięki inicjatywie płynącej nie od nich, lecz od Niego. W czasie halucynacji inicjatywa należy tylko do poznającego podmiotu. W przypadku chrystofanii nie pochodzi ona od Apostołów, lecz od Chrystusa. Inaczej mówiąc – Apostołowie ujrzeli Jezusa, bo On się im ukazał, pozwolił, żeby Go zobaczyli.

Zmartwychwstanie Jezusa, mimo że dokonało się w tajemnicy, pozostawiło w ludzkiej historii trzy ślady: pusty grób, ukazywanie się Jezusa uczniom oraz ich radykalną przemianę. Te ślady prowadzą nas do pewności, że Zmartwychwstanie jest faktem realnym, a nie subiektywnym czy mitycznym. Jezus zmartwychwstał rzeczywiście w swoim ciele, a nie tylko w pragnieniach i wierze swoich uczniów.

2014-05-13 13:04

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rdzeń naszej wiary

Św. Paweł Apostoł już ok. 57 r. jako pierwszy z nowotestamentowych autorów zapisał w Pierwszym Liście do Koryntian, że „Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli” (15, 20). Gdyby było inaczej, nasza wiara nie miałaby żadnego sensu

Apostoł Narodów również dziś przypomina nam tzw. kerygmat, czyli niejako streszczenie chrześcijańskiego wyznania wiary, wokół którego toczy się egzystencja naśladowców Jezusa z Nazaretu i na którym zbudowana jest nadzieja życia wiecznego w Bogu. Brzmi on następująco: Chrystus „umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy”, „został pogrzebany”, „zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem”, „ukazał się Kefasowi/Piotrowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie” (por. 1 Kor 15, 3-6).

CZYTAJ DALEJ

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki dziesięciorga dzieci

2024-06-07 22:02

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Dzierżoniów

pogrzeb matki kapłana

ks. Tadeusz Chlipała

ks. Andrzej Adamiak

Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

Jej dzieciom zabraknie teraz osoby, którą nazywały prawdziwą przyjaciółką, chętną i otwartą do szczerych rozmów, troskliwą i opiekuńczą mamą – powiedział bp Ignacy Dec o Marii Chlipale, mamie kapłana i siostry zakonnej.

Pogrzebowej liturgii w piątek 7 czerwca w kościele Chrystusa Króla w Dzierżoniowie przewodniczył biskup senior diecezji świdnickiej. Mamę ks. prał. Tadeusza długoletniego rektora Wyższego Seminarium Duchownego diecezji świdnickiej, dziś proboszcza parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Świebodzicach, mamę córki Reginy, dziś siostry zakonnej Ryszardy, żegnało dziesiątki kapłanów i sióstr zakonnych, liczna rodzina, przyjaciele, znajomi oraz parafianie.

CZYTAJ DALEJ

Jesteśmy jednym Kościołem

2024-06-15 22:46

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny odznaczył szczególnie zasłużonych dla archidiecezji medalem św. Jadwigi Śląskiej.

Abp Józef Kupny odznaczył szczególnie zasłużonych dla archidiecezji medalem św. Jadwigi Śląskiej.

Podczas 11. rocznicy ingresu abp Józef Kupny pobłogosławił do funkcji 90 nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej – w tym siostry zakonne – 80 ceremoniarzy i 70 lektorów.

Uroczystości odbyły się w katedrze wrocławskiej, wzięło w nich udział wielu kapłanów, sióstr zakonnych i wiernych z różnych stron archidiecezji. – Jesteśmy jednym Kościołem. Wspólnie mu służymy sprawując różne urzędy, posługi, jakie są do życia Kościoła potrzebne – mówił abp Józef Kupny wyrażając wdzięczność wobec diecezjan i radość z nowych posługujących. Metropolita wręczył także dwóm osobom zasłużonym dla archidiecezji wrocławskiej medale św. Jadwigi Śląskiej. Otrzymali je s. Dorota Zamojska, która przez ostatnie lata pełniła funkcję diecezjalnej referentki zakonnej i Tadeusz Rajter z parafii św. Jacka we Wrocławiu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję