Reklama

Niedziela Lubelska

Gala darczyńców Caritas

Dzięki darczyńcom Caritas Archidiecezji Lubelskiej niesie skuteczną pomoc tysiącom osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Jednak ci, którzy dzielą się z bliźnimi wielkim sercem, czynią to zazwyczaj bez rozgłosu. Lubelska Caritas zawsze pamięta o swoich dobroczyńcach, dzięki którym może pomagać, ale tym razem postanowiła w szczególny sposób uhonorować ludzi wielkiego serca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielny wieczór 23 lutego w „Domu Nadziei” Caritas w Lublinie odbyła się 1. Gala Darczyńców, na którą zostali zaproszeni przyjaciele tej instytucji. Niektórzy spośród nich, wyjątkowo zaangażowani w dzieło charytatywne Kościoła, zostali wyróżnieni nagrodą Pomocna Dłoń, przyznaną w kilku kategoriach. Spotkanie, prowadzone przez ks. Krzysztofa Podstawkę – wicekanclerza Kurii Metropolitalnej i Agnieszkę Krawiec – dziennikarkę Radia Lublin, otworzył bp Artur Miziński.

Caritas łączy się z sercem

– Caritas znaczy miłość, a miłość łączy się z sercem, które okazujecie bliźnim. Dzięki wam możemy być dla innych. Nie byłoby Caritas, gdyby nie wasza pomoc – mówił Ksiądz Biskup. Podkreślając, że Caritas stara się jak największą liczbę środków przekazać potrzebującym przy jak najmniejszych kosztach własnych, Ksiądz Biskup dziękował wszystkim, którzy na ten wspólny sukces pracują, poświęcając swój czas, pracę, modlitwę i środki materialne. – Bóg wzywa nas, abyśmy byli święci jak On. Ta świętość i doskonałość wyraża się w postawie miłości i służby drugiemu człowiekowi – mówił bp Miziński. – To nieprawda, że wraz z rozwojem społecznym znika ubóstwo. Oprócz tych, którzy wiele posiadają, zbyt wielu jest tych, którzy na co dzień doświadczają różnych życiowych braków. Dlatego wciąż potrzebna jest Caritas i ludzie, którzy ofiarnie ją tworzą – podkreślał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród zgromadzonych znaleźli się, m.in.: poseł Małgorzata Sadurska, wiceprezydent Lublina Monika Lipińska, przedstawiciel sejmiku województwa lubelskiego Jacek Sobczak, a nade wszystko rzesza darczyńców, w różny sposób wspomagająca działania lubelskiej Caritas. – Dzięki wam, cały ubiegły rok mogliśmy pomagać. To dla nas zaszczyt i duma mieć takich przyjaciół – mówili prowadzący spotkanie. Nim zostały wręczone pierwsze nagrody, Caritas „rozliczyła się” z pomocy udzielonej potrzebującym w ubiegłym roku. Każdą złotówkę przeznaczoną na działalność Caritas zamieniono na konkretną pomoc: ciepłe posiłki i wyprawki szkolne dla dzieci, leczenie i rehabilitację dla chorych, żywność dla głodnych... Za liczbami kryje się pomoc i szczęście, ale przede wszystkim radość podopiecznych. Dlatego podczas gali Caritas wyróżniono tych, którzy w sposób szczególny wspierali te działania w minionym roku.

Reklama

Podczas gali, specjalnie dla darczyńców Caritas, wystąpili młodzi artyści: Łukasz Jemioła i Monika Szostak oraz Kabaret Świerszczychrząszcz. Monika i Łukasz, laureaci wielu konkursów, zazwyczaj występują solo. Jednak na wieczór z Caritas połączyli siły, zachwycając publiczność muzyczną interpretacją wierszy bł. Jana Pawła II, ks. Jana Twardowskiego czy ks. Wacława Oszajcy. Przebojem wieczoru okazał się utwór nawiązujący do nazwy nagrody – „Dłonie”, będący aranżacją papieskiego utworu pt. „Kamieniołom”. Piosenkę i informacje o działalności lubelskiej Caritas można znaleźć na stronie www.lublin.caritas.pl.

Pomocna Dłoń

Statuetki Pomocna Dłoń zostały wręczone przez ks. Wiesława Kosickiego, dyrektora Caritas Archidiecezji Lubelskiej, w trzech głównych kategoriach: Darczyńca, Wspólnota Caritas i Wizerunek. W pierwszej kategorii laureatami zostali: firma „Nara”, która od niemal 10 lat swoimi comiesięcznymi wpłatami wspiera program stypendialny „Skrzydła”; firma „Pol-Mak”, która systematycznie angażuje się w wiele akcji charytatywnych i jest sponsorem 5 tys. ciepłych posiłków dla dzieci; Piekarnia „Pola”; Anna Manek, która regularnie opłaca obiady dla dzieci. Odbierając wyróżnienia, laureaci nie kryli zaskoczenia i wzruszenia. Zapewniali, że dołożą wszelkich starań, by współpraca z Caritas nadal układała się pomyślnie, a pomocą mogli zostać objęci kolejni potrzebujący. – Nagrodę odbieram z dumą w imieniu moich rodziców, którzy „zarazili” mnie dobroczynnością. Mam nadzieję, że gen dobroczynności uda mi się przekazać moim dzieciom – mówił Robert Krzyszczak z Piekarni „Pola”. – Nagrodę traktuję również jako wyróżnienie dla całego środowiska piekarniczego i zakładów związanych z cechem rzemiosł spożywczych, które tworzą ludzie szczodrzy, chętnie włączający się w działania Caritas. Mam nadzieję, że ta tradycja przetrwa pokolenia – podkreślał laureat.

Reklama

W kolejnej kategorii Wspólnota Caritas nagrodzono osoby, które każdego dnia docierają do podopiecznych, służąc im dobrym słowem oraz konkretną pomocą finansową i rzeczową. Laureatami zostali: Katarzyna Szczablewska-Siwek, opiekun Szkolnego Koła Caritas przy Zespole Szkół w Sawinie, Maria Olech z Parafialnego Zespołu Caritas oraz ks. prał. Stanisław Dziwulski, proboszcz parafii pw. św. Józefa w Lublinie. – To wyróżnienie przyjmuję w imieniu wszystkich wolontariuszy. W młodych ludziach są ogromne pokłady dobra i wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka; my tylko motywujemy i podpowiadamy, jak najskuteczniej pomagać – mówiła katechetka z Sawina. Maria Olech również przyjęła wyróżnienie w imieniu całego zespołu, zapewniając, że statuetka będzie mobilizować do jeszcze większej pracy na rzecz bliźniego. Ks. Stanisław Dziwulski, odbierając nagrodę, zaskoczył wszystkich stwierdzeniem, że w jego parafii dlatego jest tak dobrze, ponieważ nie robi nic (co psułoby pracę Caritas). – Od 23 lat jestem proboszczem u św. Józefa. Mam ofiarnych parafian, bo kiedyś często im powtarzałem: jeśli chcecie posiadać, najpierw dajcie. Dziś jest to tak oczywiste, że nie muszę już tego powtarzać – wyjaśniał laureat. Warto podkreślić, że dzięki otwartości Księdza Proboszcza na inicjatywy Caritas oraz dzięki hojności jego parafian, tylko w 2013 r. zostało rozprowadzonych aż 1000 „chlebków dobroci” i 1513 wigilijnych świec.

Reklama

W trzeciej kategorii Wizerunek, nagrody otrzymali ludzie mediów. Pomocną Dłoń otrzymał Andrzej Szwabe, prezes Radia Lublin. Ta rozgłośnia w ubiegłym roku wyemitowała największą liczbą audycji o lubelskiej Caritas. Uhonorowana została także agencja reklamowa Modart Outdoor, która wspierała kampanie Kilometry Dobra i Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, a aktualnie udostępnia przestrzeń billboardową w celach promocji kampanii 2%. Dziennikarzem Caritas została Anna Dąbrowska, redaktor TVP Lublin, która angażuje się w wiele akcji: zawsze uśmiechnięta i chętna do pomocy, zajmuje się sprawami społecznymi i od wielu lat pomaga niepełnosprawnym. Podczas gali została także wręczona nagroda specjalna. Otrzymał ją Piotr Gąsławski, właściciel firmy „Dalimex” – człowiek o ogromnym sercu, a zarazem niezwykle skromny; zawsze otwarty na działania Caritas.

Przekaż 2%

Gala zakończyła się apelem o dalsze wspieranie działalności charytatywnej Kościoła. – Dzięki darczyńcom w 2013 r. udało nam się zrobić tak wiele. Jednak nie ukrywamy, że z powodu braku środków nie udało nam się dotrzeć do tych wszystkich osób, które potrzebują pomocy. Chcemy, żeby 2014 r. był rokiem przełomowym. Dlatego realizujemy kampanię przekaż 2% – 1% z podatku i 1% od serca. 1% przy rocznym rozliczeniu podatku dochodowego i 1% od serca, czyli równowartość obliczonego wcześniej podatku z PIT przekazana na konto Caritas Archidiecezji Lubelskiej sprawi, że będziemy mogli pomóc dwa razy więcej – apelowała Joanna Skólimowska.

2014-03-06 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi do ks. Subocza: Caritas stała się najbardziej rozpoznawalną instytucją charytatywną w Polsce

Caritas Polska, pod zarządem Księdza Prałata, stała się najbardziej rozpoznawalną instytucją charytatywną w Polsce, dzięki czemu skutecznie zwiększyła zasięg swojego oddziaływania, obejmując coraz szersze grono potrzebujących w kraju i za granicą – piszą biskupi w liście do wieloletniego dyrektora Caritas ks. Mariana Subocza.

W liście podpisanym przez metropolitę poznańskiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego i sekretarza generalnego KEP bp. Artura Mizińskiego, biskupi wyrażają podziw wobec „kompetencji merytorycznych Księdza Prałata, zdolności organizacyjnych oraz tych cech osobowości, które predysponują Czcigodnego Księdza do efektywnego zarządzania dużym zespołem pracowników i wolontariuszy”.

CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za Kościół i korzenie

2024-05-11 14:30

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

900‑lecie diecezji lubuskiej

Jubileusz diecezji lubuskiej

Karolina Krasowska

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim, gdzie trwają główne obchody 900-lecia dawnej diecezji lubuskiej.

Za nami wykład, okolicznościowy koncert i uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję